30 RAZ zaczynam (optymistycznie, bo tak naprawdę to pewnie 300tny raz), ale idzie nowy rok 2015 i 1 stycznia tak blisko, czas na noworoczne postanowienia, że stanę się teraz lepszym człowiekiem.
Coś tam ćwiczę, byle starczyło determinacji!
Szykuje się pierwsza w moim życiu sesja, zbieram pieniądze (biedny polski student) na karnet do klubu fitness w ramach nagrody.
Nie mam pojęcia ile ważę, bo wagi też nie mam, ale mam kawę i prawnicze podręczniki, CYA!
Zamierzam być tu częściej, gęściej i dobitniej ćwiczyć i dbać o siebie
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
pokonanaprzezdiete
29 grudnia 2014, 14:14Waga to tylko liczby i nie warto zaprzątać sobie nią głowy :) Ważne abyś się dobrze czuła!