Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
było 97, jest 80kg, będzi...:)


Witam Ślicznoty!!!
zapomniałam wczoraj dodać, że na dwóch pierwszych zdjęciach
 moja waga to 97kg
trzy kolejne to waga ok 82kg...
ale mam nadzieję, że widać różnicę
teraz walczymy dalej,
złe myśli wypędziłam z głowy także aby do przodu
Jomena ma rację nie jestem mięczakiem, dziękuję
Wczoraj dietkowo jak należy dzisiaj póki co też
menu wczoraj:
ś: dwa kabanosy, kromka dukana, zbożówka z mlekiem
kurcze nie pamietam co wczoraj zjadłam
na obiad schab na tflonie, fasalka szparagowa gotowana, ogórek
w każdym razie w sumie ok 1150kcal
godzinny szybki spacer
dzisiaj:
ś: 2 kromki dukana z sałatą i polędwicą, zbożówka z mlekiem ok 210kcal
II: kabanos, garstka pestek słonecznika ok 160kcal
o:3 kromki chrupkiego z pastą łososiową i 200ml kefiru 1,5% 360kcal
k: serek homo 160kcal
szklanka coli 110kcal
ok 1000kcal



a tak było rano za moim oknem...

  • anebie

    anebie

    3 kwietnia 2012, 13:53

    No to gratuluje, duze postępy, ja sie nie moge doczekac soboty,wazenia i mierzenia Ale czuje ze na wadze moze byc wiecej .. bo wiesz.. miesnie i te sprawy :)

  • nitram03

    nitram03

    3 kwietnia 2012, 10:40

    różnicę widać i oby tak dalej

  • TAINTA

    TAINTA

    2 kwietnia 2012, 13:27

    ZA MOIM OKNEM BYŁO TAK SAMO!!!!!!!!!!!!!!!!!!WIDAĆ WIDAĆ,PIĘKNIE CHUDNIESZ!!!!!!!!!!:-))))

  • Kamillla1991

    Kamillla1991

    2 kwietnia 2012, 13:15

    u mnie też podobne widoki za oknem były. Teraz niby ładnie, ale wietrznie. Zresztą nie mam zamiaru dziś nigdzie wychodzić ;) może jutro bedzie lepiej

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.