Wiem, nie ma dla mnie usprawiedliwienia, ale powiem wam, że nie zaczęłam jej tylko dlatego, że miałam strasznie dużo rzeczy w lodówce, które musiałabym wyrzucić żeby było ok, a ja nie lubie wyrzucać jedzenia dlatego postanowiłam wziąść się w garść i zacząć od niedzieli. W sobote jade i nakupie tylko zdrową żywność ZERO słodyczy i ZERO smażonego to jest moje motto. Ćwiczenia zaczynam od dziś!!! Przynajmniej te :-)
Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki za wszystkie wytrwałe kobitki co mordują się tak jak ja, żeby wyglądać jak te wszystkie piękne modelki, wychudzone!
Buziaki
natalie.ewelina
24 lutego 2011, 22:45milo ze mnie zaprosilas do znajomych....trzeba wiele wyrzeczen...zeby dojsc do celu....trzymam kciuki....pozdrawiam
gosha.es
24 lutego 2011, 17:20rzeczywiście jest nie wskazane w dietowaniu. Ale! Skoro dziś zaczniesz cwiczenia to będzie dobrze! Tylko JUTRO koniecznie startowac z dietą! Bez wymówek! Pozdrawiam, powodzenia:)
CiastkoNaDiecie
24 lutego 2011, 16:353mam za Ciebie kciuki ;) grunt do dobre postanowienie ;) :-*
MisiaK21
24 lutego 2011, 15:55he he... wiem coś na temat "niewyrzucania jedzenia". Mam tak samo i najczęściej kończy się to tym, że to ja robię za "śmietnik". PS. patrzę na Twój profil i widzę, ze wiele nas łączy: podobny wzrost, podobna waga "startowa", Ty masz śmielszy cel :) Tak myślę, że będzie mi łatwiej jeżeli wiem, że "ktoś ma tak jak ja". Życzę powodzenia i trzymam kciuki
realthingvol2
24 lutego 2011, 15:10trzymam kciuki za Ciebie i żebyś w koncu sie zmotywowała. najgorzej zacząć, choć jak juz sie zacznie to tez nie jest łatwiej :) poza tym...do konca dnia jeszcze daleko. czemu nie zacząć diety właśnie w tej chwili? :)
Paulinette
24 lutego 2011, 14:31Najgorzej się zmotywować i wytrwać kilka pierwszych dni potem to już leci:) Życze dużo motywacji i wytrwałości!
..aalexandraa..
24 lutego 2011, 14:30Życzę powodzenia :) Nie "ważne" kiedy zaczniesz ,ważne że chcesz :) 3mam kciuki :)