No tak, może się już trochę wkręcam w ten temat?
Obejrzałam sobie kilka odcinków "Pogromców Nadwagi", taki program o wyzwaniach jakie podejmują nastolatki podczas wakacji, żeby schudnąć. Są niesamowicie wytrwali i mają duże sukcesy.
Sama też mam ochotę na takie wyzwanie.
To mnie dziwi! Bardzo. Przecież jeszcze tydzień temu nic mi się nie chciało.
Wczoraj byłam na siłowni, biegałam i rowerkowałam.
Dzisiaj też poszłam. Cud.
Zaliczyłam orbitrek, jakieś maszyny i rower.
Choć najbardziej lubię truchtać na bieżni to chcę ją trochę dawkować dlatego, że obawiam się obciążeń dla stawów.
To wszystko jest jakieś nieziemskie. To mi się nawet podoba. Dziwne.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Nelawa
17 czerwca 2020, 19:48Aż miło poczytać. Tak trzymaj. To nie cud, to motywacja :)
natka.p.
17 czerwca 2020, 21:21Dziękuję :-D
MagiaMagia
17 czerwca 2020, 19:20zycze ci motywacji trzech nastolatek raze wzietych!
natka.p.
17 czerwca 2020, 21:24Tak, byłoby dobrze. Ja Tobie też życzę tego samego.