Wracam do gry ;)
Ciesze się bo oprócz dzisiejszych plasów do muzyki z córcią udało mi się poćwiczyć moją Zumbe Cardio :)
I to prawie bez żadnych boleści :)
Nie będę przesadzać bo znowu nie będę mogła się ruszyć a i tak sama Zumba mnie wykończyła.
Z jedzeniem ok i po 18 też nie podjadam,zadowolona:)
Oczka już mi się kleją wiec chyba trzeba się powoli udać na zasłużony odpoczynek.
Do juterka :)
ines500
10 stycznia 2014, 19:53tyle mowicie o tej zumbie, nie wiem czemu nigdy jej nie probowalam :P chyba musze to zmienic! :)