Leci 32tc. Dzisiaj na wadze 95,7kg, moja najwyższa była w 24tc, czyli 97,4kg.
Na śniadanie omlet z borówkami i syropem klonowym bez cukru plus kawa ze śmietanką 30% i słodzikiem. Pycha.
Przepis:
- 2 jajka
- 2 łyżeczki serka mascarpone
Na patelni rozpuszczamy łyżkę masła. Powyższe produkty mieszamy w misce i wrzucamy na patelnię. Ja robię z tego dwa omlety. Następnie polewam syropem klonowym i posypuję garścią lub dwoma borówek.
Na obiad będzie sałatka z kurczakiem i boczkiem. Czyli: sałata, pomidory, ogórki, 2 jajka, pierś z kurczaka pokrojona na kawałeczki w przyprawach smażona na oleju kokosowym, 2 plastry boczku pokrojone i pieczone w piekarniku to wszystko polane sosem. Sos to: jogurt naturalny, trochę musztardy, trochę majo, czosnek i trochę syropu klonowego, taki słodkawy wychodzi.
Na kolację jem: twaróg półtłusty ze śmietaną, trochę słodziku i maliny.
Jako przekąskę mam plaster sera żółtego, migdały, salami. Piję tylko jedną kawę i wodę. Nie mam spuchniętych nóg jeeeej. Sprawdziłam swoją wagę w pierwszej ciąży w 32tc i jestem lżejsza o 11kg w tej, a gdybym się nie opanowała, podejrzewam, że mogłabym podobnie ważyć, bo zaczynałąm z podobną wagą :)
Semi_
12 lipca 2018, 14:44Gratuluję ciąży :) Wiem, że to już prawie końcówka, ale gratulować chyba zawsze można :) Trzymaj się
nati32
12 lipca 2018, 14:45Dziękuję :) Jeszcze tyyyyyle czasu zostało.
Semi_
13 lipca 2018, 07:44Już bliżej końca :)
nati32
13 lipca 2018, 10:24Prawda :)
marteczka0983
12 lipca 2018, 14:21Ale smaka narobiłaś tym omletem... Ja w drugiej ciąży miałam podobną wagę. W ciąży przytyłam 25 kg, w pierwszej tylko 7.
nati32
12 lipca 2018, 14:23W pierwszej 7kg! Podziwiam :) omlet pycha!