Ach co to był za dzień. Dziś postanowiłam być piękna.
Już się tłumaczę. Z racji wykonywanej pracy, jestem w domu praktycznie przez 100% czasu. Jesli przygotowuję katering, już w środę zaczynam wypieki, a w sobotę zawożę wszystko na miejsce i tam dopinam ,,słodki stół" na ostatni guzik. Zostaję do końca przyjęcia, żeby mój kącik przez całą impreze wyglądał zjawiskowo. Oczywiście jestem wtedy uczesana i ubrana najlepiej jak się da ale tak na co dzień w domu kompletnie nie przywiązuję do tego wagi.
Do dziś za każdym razem jak przechodziłam koło lustra to zamykałam oczy. Włosy niby umyte, ale nieuczesane, ziemista cera, paznokcie maźnięte odżywką i dres. Dzis było inaczej. Poćwiczyłam rano z KFO i moją Królewną (dziś ćwiczyła razem ze mną, chyba się przyzwyczaja). Już do ćwiczeń ubrałam się w leginsy i ładną sportową bluzeczke. Zmiana mega jeśli chodzi o mnie, bo zazwyczaj ćwiczyłam w workowatych dresach i koszulkach Męża. Później wzięłam przysznic, wysuszyłam włosy i nawinęłam na wałki. Pomalowałam rzęsy i ubrałam się w sportową tunikę i leginsy. Niby nic, a bardzo mnie ucieszyło. Poczułam się bardziej kobieco i jakos tak szczupło. Tak mnie to zdopingowało, że do 10 rano miałam już zrobione wszystkie posiłki na dziś z wyjątkiem kolacji. Podgotowałam nawet obiad dla Męża i córki. Mój książe z bajki wrócił z pracy i mówi PIĘKNIE WYGLĄDASZ KOCHANIE I TAKĄ BUZIE MASZ RADOSNĄ. Te słowa dały mi wielkiego kopa i bardzo mnie zmowtywowały do działania. Po południu znów robiłam trening 50 minutowy i miałam biegi interwałowe. Ostatnim razem myślałam, że ducha wyzione, a dziś poszło gładko. Byłam bardzo zmęczona, ale tak pozytywnie. Nawet poszłam pieszo do sklepu, wcześniej zawsze woziłam tyłek samochodem. Cały dzień czułam się jakoś tak wyjątkowo. Tak niewiele trzeba było. Jem zdrowo, ćwiczę, ubrałam się inaczej niż zwykle i wsmarowałam w siebie trochę kremów i pomadki, użyłam tuszu do rzęs. Mam takie poczucie, że mogę góry przenosić. Wiecie co ? Za rok o tej porze spojrze na szczupłą siebie i będę wspominać dzisiejszy wpis jak początek mojego nowego zdrowego życia. A teraz idę sobie pomalować paznokcie. A co !!!
BozaKrowa
11 stycznia 2017, 22:37Życzę Ci aby każdy Twój dzień był tak dobry jak dzisiejszy :)
Natee86
11 stycznia 2017, 23:15Dziękuję
nitram03
11 stycznia 2017, 10:55Jak najwięcej takich dni,bo my kobiety wpadamamy w kierat obowiązków domowych a zapominamy o sobie a wystarczy chwila dziennie tylko dla siebie i jest waw.☺
Natee86
11 stycznia 2017, 13:29Tak jest, moc jest z nami. Teraz jestesmy piękne, a za rok będziemy piękne i szczupłe.
Nattiaa
11 stycznia 2017, 07:18super, duuuzo szczęścia Ci życzę :*
Natee86
11 stycznia 2017, 13:29Dziękuję, wzajemnie !!!
Donkab84
11 stycznia 2017, 05:52Dbajmy kobietki o siebie.Za rok będziemy laseczkami☺udanego dnia
Natee86
11 stycznia 2017, 13:30Dziękuję. Tobie również życzę udanego i pięknego dnia.