W końcu chyba przełamałam tą magiczną cyfrę czyli 84 kg bo choć straciłam tylko 0,3kg to mam nadzieję, że już nie będę już się cofać tylko pójdzie dalej do przodu i waga będzie już spadać.
Wiem jedno nie poddam się się tej przebrzydłej wadze i będę powoli wyglądać coraz lepiej.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
hivision13
13 marca 2014, 09:24nie dawaj się jej!! Siły i powodzenia życzę :D!
Angela104
6 marca 2014, 09:33oby spadała, powodzenia ;) !
beatka2789
6 marca 2014, 09:17Powodzenia