Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
;-(
17 marca 2007
W moim życiu znowu mrok
Smutek w me serce sie wkradł
Do szczescia miałam jeden krok
Jednak ktos mi nadzieje skradł
Znów osiąde tam gdzie panuje mrok
Sama bez szans na Miłości dotyk
Moj anioł stróz juz spadł
A żal niszczy mnie od środka
niczym najgorszy na swiecie narkotyk...
Dokładnie tak się czuje sama samotna nieszczęśliwa, wolne soboty i niedziele przypominają mi o moim największym wrogu o samotności, o braku bliskości meskiego ramienia.
Niestety jak narazie widze że sytucja tak szybko nie zmieni się więc myśle,że bezpieczniej dla mojego umysłu będzie jeśli stanie się to dla mnie rzeczą oczywistą ,żle się żyje z marzeniami które nigdy się nie spełnią -ale jeszcze gorzej żyje się bez marzeń więc gdzie tu właściwie sens?
zuzek666
17 marca 2007, 22:51i kto tu ma złe myśli??? A teraz wykład...myśl pozytywnie i będzie dobrze, ktoś napewno się znajdzie :) Ja też staram się myśleć pozytywnie.
mileena84
17 marca 2007, 22:28hej kochana nie myśl o Tym.... zajmij się sobą idź na spacer może siłownia aby do ludzi gdzie chcesz.. a ten dzisiejszy nastrój i nostalgia to wpływ pogody.. zobaczysz będzie lepiej uda nam się będziemy piękne i kochane tylko musimy o siebie powalczyć bo nikt za nas tego nie zrobci i dopuki tego nie zrozumiemy i nie zakceptujemy życia takiego jakie mamy i nie zechcemy go zmienić choć troche to na +. to nadal będziemy trwać w martwym punkcie.. więc głowa do dóry i na spacer jutro... i uśmiech na twarz... wkońcu faceci kochają zadowolone kobiety które nie trują z byle powodu... pozdrawiam
grubaberta100
17 marca 2007, 18:58młoda z ciebie kobitka jeszcze spotkasz faceta nie jednego! tylko sie nie zalamuj bo to do niczego dobrego nie prowadzi! marzyc trzeba jak najbardziej bo to mobilizuje do tego zeby zrobic wszystko zeby te marzenia sie ziscily! mam nadzieje ze humor ci sie szybko poprawi pozdrawiam :*