Ostatnio dodane zdjęcia

Znajomi (1)

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 667
Komentarzy: 1
Założony: 28 lutego 2014
Ostatni wpis: 18 czerwca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
natalia1990-05

kobieta, 34 lat, Koszalin

164 cm, 57.70 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

18 czerwca 2014 , Komentarze (1)

W końcu coś ruszyło:D moja waga w końcu zaczęła mnie uszczęśliwiać :)

Już dawno chciałam schudnąć, a dokładnie od momentu jak urodziłam dziecko i został mi ten paskudny brzuch i 13 kg więcej niż przed ciążą. Wszyscy w koło mi mówili, że brzuch się wciągnie bla, bla, bla ... ale się nic nie wciągnęło. Może troszkę- a to dlatego, że krótko karmiłam piersią i miałam cesarskie cięcie. Źle się czułam w moim ciele tym bardziej, że zawsze byłam szczupła. Szukałam w internecie jak schudnąć. Dużo czytałam i wyczytałam, że najlepiej jest biegać- szybkie efekty. No i zaczęłam biegać ale nie dawałam rady, kolana strasznie mnie bolały, zadyszka po 3 sekundach. Odpuściłam... później była dieta MŻ- ale to też nie zdało egzaminu. Później mega zmotywowana efektami ćwiczeń Ewy Chodakowskiej wzięłam się do roboty. Ćwiczyłam regularnie, później już mniej i tak po 2 tyg odpuściłam. Zarysował mi się lekko brzuch ale ani waga się nie ruszyła ani cm ;/ W końcu stwierdziłam, że przejde na racjonalne żywienie i to był strzał w dychę;)

Pozamieniałam produkty, które do tej pory jadłam na te, które wnoszą jakieś wartości odżywcze do organizmu. Obiadki robię wg przepisów z Vitali, piję dużo wody i zielonej herbaty. Odrzuciłam całkowicie słodycze, jedyne co jem słodkiego to owoce ale tylko do godz 15 (oczywiście też nie za dużo tych owoców np 2 brzoskwinie). Z mięs jem tylko filety z kurczaka i indyka i rybkę. Jako dodatki kasza, brązowy ryż, makaron razowy i czasem ziemniaki ale niewiele. Kolacje są zazwyczaj bogte w biało (twarogi, serki grani, jajka) itd

Na takiej diecie jestem od 3 tyg. Czuję się świetnie schudłam prawie 5 kg i z brzucha zleciało mi 5 cm :) Najważniejsze jest to że nie chodzę głodna bo jem 5 posiłków dziennie:) a cyferki lecą w dół :D

28 lutego 2014, Skomentuj
bieg,5,0,1,7,6,1393606328
Dodaj komentarz

28 lutego 2014, Skomentuj
krokomierz,659,6,46,752,330,1393606268
Dodaj komentarz

28 lutego 2014, Skomentuj
krokomierz,659,6,46,752,330,1393606268
Dodaj komentarz

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.