Cześć!
Od dzisiaj postanowiłam zapisywać w pamiętniku moje zmagania z nadwagą. Chcę schudnąć 12-17 kg. Mam małą tarczycę i niestety cierpię na niedoczynność, co trochę utrudnia sprawę.
Zasady żywienia, które postanowiłam stosować:
- zawsze jeść śniadanie przed wyjściem z domu,
- nie łączę węgli z białkami (zasada rozdzielności),
- staram się (choć nie jest to regułą) rano jeść węglowodany - wieczorem białko. Zazwyczaj rozkładam to w ten sposób: śniadanie, II śniadanie węgle, obiad, podwieczorek i kolacja białko. Czasem jem obiad węglowy,
- do każdego posiłku warzywo / owoc,
- kolację jem maks o godzinie 19, gdyż zazwyczaj o 22:30 kładę się spać,
- na kolację nie jem: chleba, kasz, makaronów, ryżu, płatków,
- kaloryczność ok 1500 kcal, lecz nie liczę ich z dokładnością do 1 kcal. :)
Ćwiczenia: rower i callanetics, przemiennie, 5x tydz (czasem może 6).
Dzisiejszy jadłospis:
śniadanie: owsianka kakaowa na wodzie z rodzynkami, suszoną żurawiną i orzechami laskowymi
II śniadanie: surówka z 3 marchwi, z rodzynkami i orzechami włoskimi
obiad: "ryż" z kalafiora (200g) oraz pierś kurczaka w sosie paprykowo - pomidorowym z curry
podwieczorek: 150g jogurtu naturalnego+gorzka czekolada (1 kostka)
kolacja: twaróg półtłusty z jogurtem, 1 jajko na twardo, pomidor, papryka.
Być może uda mi się w przyszłości powstawiać fotki jedzenia :)
Miłego dnia!
angelisia69
19 sierpnia 2016, 03:03Powodzenia w planie,czy przy problemach z tarczyca nie powinno sie kalafiora unikac?gdzies tak slyszalam ale nie jestem pewna.
Nalia91
19 sierpnia 2016, 12:42Powinno, ale tylko surowego - gotowany traci swoje "niekorzystne" właściwości :)