Rozpoczynam miesięczny cykl ćwiczeń z Ewą Chodakowską, zainspirowana jej profilem na Facebooku rozpoczynam od Skalpela Wyzwanie.
Za mną pierwszy dzień ćwiczeń. Było ciężko, nie zrobiłam wszystkich powtórzeń w końcowych ćwiczeniach, ale w ogóle nie mogę zrobić ćwiczenia na boczki! Nie mam siły po prostu tak się unieść na łokciu i robić to jak Ewa! Zmodyfikowałam trochę te ćwiczenie na takie, które kiedyś robiłam na Fitnessie i jest ono bardzo podobne, tylko trochę inne ułożenie nóg.
Moje odczucia:
- ćwiczenia dosyć ciężkie jak na mnie (weźcie pod uwagę, że jestem osobą ze słabą kondycją),
- plusem jest to, że program zawiera dużo ćwiczeń na nogi, uda i pośladki oraz ćwiczenia na plecy
- według mnie jest za mało ćwiczeń konkretnie na brzuch, ale z drugiej strony brzuch mamy cały czas 'mocny', więc pracuje on właściwie non stop
- po programie czuję się pełna energii, nie chce mi się jeść, co zdecydowanie jest plusem :)
- dosyć dużo wyskakujących reklam, co czasem jest denerwujące.
Podsumowując, dzień 1/30 zaliczony! Mam nadzieję, że wytrwam i za miesiąc będę mogła tu wstawić zdjęcia porównawcze.
Oczywiście do tego trzymam dietę 1500 kalorii.
P.S. Bardzo podoba mi się nowy edytor tekstu na Vitalii.
Daytonaa
17 marca 2014, 22:25To teraz ja muszę się zawziąćććć!!!:)
GruuubyGrubas
17 marca 2014, 22:20Słyszałam, że skalpel naprawdę działa :) Trzymam kciuki!! :))
harmene
17 marca 2014, 22:17Też mam Ewke na facebooku i widziałam to wyzwanie ale nei zdecydowałam się poćwiczyłam dziś mel b i widze że słaaaba kondycja u mnie i słabe mięśnie ale trzymam kciuki :) skalpela wytrzymałam kiedyś 15 min :P może jeszcze chwile ćwiczeń i dam rade ...
kinialidia
17 marca 2014, 22:17ja też z nią własnie zaczełam zobaczymy ;-) powodzenia ;-)