Miałam tydzień przerwy w diecie przez @ i do tego po wypadzie w góry rozchorowałam się i przez to siły nie miałam no i a6w skończone po 14 dniu nie dałam rady dalej....
Dziś dietkowo dałam rade. Mam postanowienie wielkopostne nie jem słodyczy jak na razie daję radę. odpust mam tylko w urodzinki Zuzanki. A propo moja mała królewna ma już załozone kolczyki ;-) wygląda ślicznie.
Niesty mój synek się pochorował.
Na pasku nie zmieniam bo waga dziś pokazała 84,3 kg ale nie będę sę dołowac.
Jutro znowu do pracy... ehhh
Czytam teraz fajną ksiązkę J.Pattersona 'kłamstwo doskonałe", nieżle się zapowiada...
Dziś 5 minut na skakance i 70 brzuszków...
izkaduch87
19 lutego 2013, 19:22Ja też odpuściłam sobie słodyczę w poście i alkohol ( a konkretnie Piwko- bo uwielbiam ;] ) Wiec życze Tobie i sobie powodzonka;]
Haustenn
17 lutego 2013, 21:23Ze słodyczami bywa ciężko ;) Trzymam kciuki :)))!