Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 61


dopiero teraz skapnęłam się , że już 2 miesiące się odchudzam i się nie poddaje... Jestem z siebie dumna oby tak dalej Agniesiu
Dziś dietkowo całkiem nieźle ale nie obyło się że skusiłam się na coś słodkiego... Ćwiczenia tez zaliczone abs 8 minut + skoki na skakance 310.
A no i stanęłam tak z ciekawości dziś na wagę i hura 89 kg tak to pewnie dlatego,że te kg szybko nagrałam i szybko się za nie wzięłam...
Juto sylwester będę z synem robić koreczki, będą kolorowe kanapeczki dla mnie chyba na chrupkim pieczywie zobaczymy i jajka w majonezie bo synek je lubi no i słodkości dla dzieciaków. Sylwester w domu ale ja i tak się elegancko obiorę mam też piękną brokatową maskę . Arkowi robię piracki miecz a Zuzi myślałam nad skrzydłami wróżki ale zobaczę czy mi się uda:) 
Jak mnie ucho przestało bolec to teraz mnie oko boli eh


  • Isabella01122011

    Isabella01122011

    30 grudnia 2011, 21:18

    sama chcialabym zobaczyc na wadze tyle w niedziele:)

  • lena165

    lena165

    30 grudnia 2011, 21:17

    tak trzymaj ;);) pozdrawiam cieplutko ;);)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.