Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 28


Wczoraj mój ukochany wyjechał już w delegacje. Z nów mi smutno.
kolejny już 14 dzień a6w zaliczony. Nie mogłam znaleźć mojej skakanki a miałam taką fajną co liczy skoki i kcal no ale kupiłam nowa taka zwykła za 3 zł żeby tylko skakać a tamta w końcu się znajdzie. wiec wczoraj chwile poskakałam po vibrowałam no i a6w. Jutro ważenie i mierzenie przyznam się ze co dzień wchodze na wagę i jest już mniej ale dopiero jutro zmienię suwak. Wczoraj Andrzejki ale ja siedziałam w domu i oglądałam z rodzicami walkę ksw i 1/2 piwa malinowego wypiłam.... Chce się pochwalić że już wbiłam się lekko w takie spodnie co ledwo na mnie wchodziły i ciuchy zaczynają być luźne te co były opięte:-)pozdrawiam
  • Mirletka

    Mirletka

    27 listopada 2011, 15:06

    ja w orifalme kupilam :P

  • duszka189

    duszka189

    27 listopada 2011, 14:02

    no tez chciałam się zapatrzeć w taką skakankę bo są na allegro ale chyba bym wszystkie lampy potłukła jak bym na niej skakała:)

  • dziuba1974

    dziuba1974

    27 listopada 2011, 13:48

    No to superrrr!!!! Fajnie jak ten tluszczyk znika z nas a ty juz na 14 dniu a6w super sa juz jakies efekty???bo ja dzisiaj na 3 i ledwo zyje hahah

  • Mirletka

    Mirletka

    27 listopada 2011, 13:00

    też mam taką skakankę :P tylko jakoś nie mogę się z nią zaprzyjaźnić. Uważasz że to dobra metoda na spalanie kalorii?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.