Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ripley

Też witam serdecznie :))

Witaj, witaj...Buziaczki i Miłego Dnia życzę:))

Dziękuję za miłe przyjęcie. Miłego Dnia :))

Jesteś Kochana. To takie miłe i łechtające moją próżność, że jestem pamiętana. Duże buziaki i Cudownego Dnia :))

Dziękuję i gratuluję wytrwałości :)) Buziaki i Cudownego Dnia :))

Witaj, witaj :))

Miło Was wszystkich odnaleźć :))

Życie wymusza korekty planów ale walczymy dalej o swoje poczucie szczęścia. Buziaki i Miłego Dnia :))

Rybka albo akwarium, wóz albo przewóz....Dzięki, nie ma zmiłuj się.....Musi wyjść, nie ma innej opcji albo zamawiamy Karawan:)))

Dziękuję za wsparcie i dobre słowo:))

Będą i relacje.Mam kilka zdjęć z bezlistnego Krakowa i paru kościołów. Buziaczki Miło, że jesteś :))

Ja pojechałam z Gliwic od środkowej w poniedziałek Wielkanocny do najmłodszej, odwiedziłam we wtorek przyjaciółkę z liceum i w środę Pierdolinem zwróciłam do Gdańska. Najbliższa wycieczka planowana w czerwcu. Buziaki :))

Rok postu od odchudzania kosztował mnie1kg miesięcznie :)) niestety

Witam serdecznie:)) Miło wizieć

Bądź moim natchnieniem:))))

Nie tylko powróciły ale się rozmnożyły jeszcze, jak karaluchy :)) niestety. Pozdrawiam serdecznie. Miło Was widzieć:))