Jeżeli wiemy już PO CO, najważniejszym pytaniem staje się wtedy pytanie: ale JAK?
Chciałaby dusza do raju, ale diabły za nogi trzymają
Każdy praktycznie chciałby być kochanym, młodym, zdrowym, zgrabnym, wytrzymałym, w miarę pięknym i szczupłym.... To dlaczego nie jest? Nie młody, to rozumiem? Nie można być przynajmniej zewnętrznie wiecznie młodym. Taka jest kolej losu, trzeba przechodzić przez bramę i dać miejsce naszym wnukom...Nie pięknym, też rozumiem. Jest piękno wewnętrzne i piękna brzydota też może być. Nie zdrowym, tego jest mnóstwo powodów, genetyka, środowisko, wypadki, złe dzieciństwo....Nie kochanym, to najmniejszy problem. Szczęście daje samo kochanie, można kochać siebie, dzieci, braci, siostry, ludzi, Polaków, świat, koty, Ojczyznę, Boga....Co to za miłość, jeżeli warunkiem jest szczupłe ciało?
Ale wytrwałym, zgrabnym, ruchliwym, szczupłym, wygimnastykowanym o to trzeba zabiegać, nad tym trzeba pracować, temu trzeba poświęcić trochę swojej uwagi, czasu, wysiłku....
I tutaj należy znaleźć odpowiedź na pytanie JAK?
Co robić, jak robić, jak się mobilizować, jak się pilnować, jak ćwiczyć, jak ruszać, jak jeść, jak odżywiać, jak organizować czas, jak dbać o siebie,jak dbać o swoje poczucie szczęścia , jak znaleźć sens działania i zrealizowania marzenia....
renianh
18 lutego 2015, 11:43Zamiast dac odpowiedz usunelo wpis zlosliwosc komorki :) To byl zart wiem ze nie ma cudownych recept i drog na skroty :)
DianaS2014
17 lutego 2015, 17:36Teraz czas sprzyjający na wprowadzenie niewielkich ograniczeń, a i pogoda umożliwia większą dawkę ruchu i wielkim łukiem omijanie wszelkich zbędnych pokus, choć to trudne, a odwieczne nawyki często biorą górę nad postanowieniami, ale nie dajmy się i oczywiście nie poddajemy się! Dziś OSTATKI, ale od jutra walczymy pełną PARĄ :-)
Nakonieczny
18 lutego 2015, 08:59Witaj na ścieżce do kondycji i zdrowia:))
elkada
17 lutego 2015, 14:03Małgoniu! JAK????? WYTRWALE!!!!Buziaczki!!!
Nakonieczny
18 lutego 2015, 09:00Święta Prawda!!!! Buziaki Elżuniu:))
Grendi
11 lutego 2015, 17:50wystarczy chcieć :)
Nakonieczny
18 lutego 2015, 09:01Bardzo chcieć, bardziej chcieć, jeszcze bardziej chcieć i najbardziej chcieć:)) Pozdrawiam:))
patih
11 lutego 2015, 10:47cos tak filozoficznie się ostatnio zrobiło :)
DianaS2014
11 lutego 2015, 16:13Koń jaki jest każdy widzi - to najprostsza filozofia, a my chcemy zmienić się z tych pociągowych na rasowe, smukłe, lekkie, zgrabne i zadowolone z życia, czyli wytrwała eliminacja z grzechów głównych tego 5. I to musi się udać w tym roku :-)
Nakonieczny
18 lutego 2015, 09:02Czas Postu Diano to najlepszy czas aby wyeliminować grzech: "NIEUMIARKOWANIE w Jedzeniu i Piciu" :)))
Mayan
11 lutego 2015, 10:18Dla mnie wzorem idealnie realizującym to o czym piszesz jest Urszula Dudziak. Po prostu żyje i cieszy się tym życiem.
Nakonieczny
18 lutego 2015, 09:03I skacze na trampolinie:))Czego sobie i Tobie Ewo życzę :))
jasia242
11 lutego 2015, 08:21Ale napisałaś zagatkowo , i teraz cały dzień będę myślała jak żyć i jak zrealizować marzenia. W tym roku mam marzenia wyjazd do Tur ji ale codzienność każe mi zrobić porzadek z zebami i co mam wybrac? Serdecznie pozdrawiam
Nakonieczny
18 lutego 2015, 09:04Jedno po drugim po kolei:))
lukrecja1000
10 lutego 2015, 23:21Och Małgorzatko życie jest podróżą w nieznane.Ale tak jak w pociągu dobrze jest czasem usiąść i popatrzeć z refleksją na to co ucieka nam koło nosa:-)
Nakonieczny
18 lutego 2015, 09:09Praktycznie patrzymy cały czas gdy nie śpimy.Ważne aby odróżniać sen od czasu czuwania:)) Buziaki Juliś:))
renianh
10 lutego 2015, 21:28Komentarz został usunięty
DianaS2014
10 lutego 2015, 21:26Żartując można powiedzieć, że najwspanialsza i najwierniejsza jest miłość psia, bo niezależna od naszego wieku, wyglądu itp., po prostu bezwarunkowa. Tymczasem wchodząc w słowo to ja jestem zwolenniczką wykształcenia w sobie powściągliwości i umiaru. Nie możemy też pozwolić, by przesadna dbałość o siebie, dietkowanie, centymetr bądź waga przysłoniły nam inne wielekroć ważniejsze sprawy, typu relacji rodzinnych, pielęgnowania przyjaźni i zajmowania się wieloma ciekawszymi zagadnieniami niż liczenie kalorii. Dieta i ruch mają przywrócić zdrowie i sprawność fizyczną, ale przede wszystkim nauczyć umiaru i mądrego zdrowego odżywiania się, a nie głodzenia, po którym jojo murowane. Przynajmniej ja właśnie tego oczekuję od Vitalii: nauczenia się mądrego odżywiania, nie przejadania czy też zbytniego kulinarnego dogadzania sobie. Chcę jak na osobę w moim wieku przystało ascetycznym okiem patrzeć na stosy pączków w tłusty czwartek czy na tradycyjnie suto zastawione stoły w święta. Wiem jedno - nie chcę i nie będę już tyć, nie chcę już więcej odchudzać się, chcę schudnąć raz na ZAWSZE :-)
Nakonieczny
18 lutego 2015, 08:58Diano jesteś Genialna i wspaniałym materiałem na Przyjaciółkę. Pięknie ujęłaś wszystko to co ja bym chciała powiedzieć, identycznie myślę i z identycznym nastawieniem wybrałam właśnie tę dietę. POWŚCIĄGLIWOŚĆ i UMIAR, zdrowe odżywianie....Buziaki :))
JedenastyMarca93
10 lutego 2015, 21:07Zgadzam się w 100% procentach. Jak? Hmm wytrwale i cierpliwie;)
JedenastyMarca93
10 lutego 2015, 21:07Zgadzam się w 100% procentach. Jak? Hmm wytrwale i cierpliwie;)
Nakonieczny
18 lutego 2015, 08:50Absolutnie TAK, wytrwale i cierpliwie:))Innej drogi nie ma:)) Szóstka:))