Wczoraj spotkała mnie bardzo sympatyczna niespodzianka, moja przyjaciółka z ostatniej mojej pracy wpadła do mnie ze swoją wnuczką. Wiedziałam, że jest na wczasach niedaleko Karwi ale nie spodziewałam się jej w moich drzwiach.....Dopiero miałyśmy się umówić. Poszłyśmy jak zwykle, kiedy coś świętuję do Grycana, po boczku, kolejny grzeszek przeciwko przykazaniom Diety, tym gorzej dla diety.... Byłyśmy też na pięknym spacerze. Koleżanka nie była w Gdańsku już ładne parę lat. Ona jest filigranowa i razem tworzyłyśmy wspaniałą parę jak Flip i Flap, Jej maleńka to przesłodka istotka, ślicznie układała się do zdjęć. Dzieci są takie kochane. Troszkę zatęskniłam za moimi. Na spacerze zobaczyłam, że wszystko przemija. Było i minęło, nie ma Jarmarku, nie ma straganów, nie ma już sceny na Targu Węglonym, nie ma już zieleni na wielu drzewach....nawet koło, które jeszcze w niedzielę woziło pasażerów do nieba uległo dekompletacji. Dziwnie wygląda ćwierć koła...Na Długim Targu jeszcze tłumy, jeszcze ogródki piwne, stoliki przed restauracjami, jeszcze słychać szanty na pirackim żaglowcu. Ale już wszędzie owoce, nasiona zamiast kwiatów... Dobrze, że trochę jeszcze świeciło słońce...
Dzisiaj za to deszcz i w sercu gra...
Deszcz ,jesienny deszcz
Smutne pieśni gra,
Mokną na nim karabiny,
Hełmy kryje rdza.
Nieś po błocie w dal,
W zapłakany świat,
Przemoczone pod plecakiem
Osiemnaście lat.
Gdzieś daleko stąd
Noc zapada znów,
Ciemna główka twej dziewczyny
Chyli się do snu.
Może właśnie dziś
Patrzy w mroczną mgłę
I modlitwą prosi Boga
By zachował cię.
Deszcz ,jesienny deszcz
Bębni w hełmy stal,
Idziesz, młody żołnierzyku,
Gdzieś w nieznaną dal.
Może jednak Bóg
Da że wrócisz znów,
będziesz tulił ciemną główkę
Miłej twej do snu.
babciabasia3
11 września 2014, 13:14Małgosiu , piękny ten Twój fotoreportaż. Rozsławiasz swoje miasto . Lubię czytać Twoje wpisy i z przyjemnością oglądam zdjecia . Tak , widać , że zmienia się pora roku. Pozdrowionka .
Nakonieczny
13 września 2014, 09:22Miłej Niedzieli i oby jeszcze jak najdłużej słonecznych spacerów nam życzę:))Buziaki Basiu:))
nitka67
11 września 2014, 11:14cudne te zdjęcia:)) jak tam u Ciebie pięknie:). nawet jesień niestraszna nad morzem hihihi
Nakonieczny
13 września 2014, 09:22Dziękuję, miło mi :)) Buziaki :))
nitka67
11 września 2014, 11:14cudne te zdjęcia:)) jak tam u Ciebie pięknie:). nawet jesień niestraszna nad morzem hihihi
Grubaska.Aneta
11 września 2014, 09:34Nie ma jak spontaniczne wyjście z psiapsiółką;)
Nakonieczny
13 września 2014, 09:25To było totalne zaskoczenie ale wspaniale wyszło :))Buziaki :))
Nakonieczny
13 września 2014, 09:25To było totalne zaskoczenie ale wspaniale wyszło :))Buziaki :))
alinan1
11 września 2014, 08:32o jak fajnie się z Wami przeszłam po Gdańsku!:):) Jakbym tam była:). I ta piosenka Czerwonych Gitar na końcu...:) Bardzo ją lubię. Mam na płycie. Może dziś posłucham, pomimo że póki co nie pada... U mnie straszna mgła. Ja jakoś straciłam wenę do pisania. Mam nadzieję, że wróci.pa!
mada2307
11 września 2014, 08:47Co tak ucichłaś?
Nakonieczny
11 września 2014, 08:47U mnie mgła jak jasna cho....Zapiszesz się na wycieczkę po Parku w Sobotę.....Spotkanie o 14 30 na 1 przystanku 12tki w Oliwie....Kijki zabrać proszę i DOZO Alinko :))
mefisto56
11 września 2014, 06:37Małgosiu !!!! Z wielką przyjemnością zawsze czytam Twój pamiętnik i oglądam wszystkie piękne zdjęcia , które prezentujesz !!! Mieszkasz w pięknym mieście , pełnym zabytków , aż Ci zazdroszczę , bo ja lubię duże miasta !!! Widzę , że kijki to teraz Twój amulet !!! Ściskam serdecznie i życzę pięknego dnia !!!! Krystyna
Nakonieczny
11 września 2014, 08:45To moja podpora....:)) Buziaki :))
renianh
10 września 2014, 23:06Widz ze kijeczki zwiedzają z Tobą te piękne zakątki ktore tak świetnie utrwalasz w obiektywie :)
Nakonieczny
11 września 2014, 08:44Innej opcji nie ma. Masa jeszcze przytłacza :)) Buziaki:))
gilda1969
10 września 2014, 23:00Cxytam na telefonie wiec widze tylko fragmenty Twych zdjec kurka wodna! Wroce obejrzec je jutro na kompku. A yeraz o przemijaniu.. Dobrze, ze zycie plynie, ze sie zmieniaja rzeczy, ulice, nasze emocjonalne stany (i figury na mniejsze też! ). Dobrze, bo stagnacja to cos, co nie pozwoliloby isc dalej, tesknic do czegos, dążyć i postanawiac. I w postanowieniach trwac. Idzie jesien by dac miejsce bialej zimie. Ta zas zaprosi wiosne by przerodzila sie w lato:) Zycie plynie. Bo i nic innego nie umie:) Cieszmy sie, ze nas zabiera w ten rejs:)
Nakonieczny
11 września 2014, 08:42Panta Rey....Buziaki Słoneczko, na pochmurne dni trzeba też coś mieć....jakieś usta co nie mówią PRECZ :)) Buziaki :))
gilda1969
11 września 2014, 08:59Pewnie, ze trzeba, a jeśli nie ma, to trzeba mieć kocyk w kratkę, z cytrynką herbatkę, a na spacery ciepłą kurtkę i wygodne buty:) A wiesz, tak patrzę na zdjęcia (bo już je widzę) i myślę sobie, że masz talent. Pięknie je kadrujesz - kompozycyjnie są bardzo dobre. Dziś kolorystyka cudna, taka romantycznie przymglona dodaje im naprawdę wspaniałego wdzieku. Idź w tę stronę. Coś czuję, ze fotografia wciągnie Cie w swój piękny świat na dobre:) Śliczne zdjęcia, naprawdę.
PANDZIZAURA
10 września 2014, 22:18Pięknie :)))
Nakonieczny
11 września 2014, 08:41Miło mi, że się podoba:)) Serdeczności :))
mada2307
10 września 2014, 22:16Ta ćwiartka koła zrobiła na mnie największe wrażenie. Bardzo lubię te Twoje fotorelacje z Gdańska.
Nakonieczny
11 września 2014, 08:40Na mnie też, mam jednak nadzieję, że to będzie stały element Jarmarków i zobaczę go znów... w nowym roku... Buziaki:))
Nakonieczny
11 września 2014, 08:40Na mnie też, mam jednak nadzieję, że to będzie stały element Jarmarków i zobaczę go znów... w nowym roku... Buziaki:))
marii1955
10 września 2014, 22:04Smutny jest ten czas przejścia z lata - w jesień ... taki jakiś przykry , przynajmniej jego początek taki jest . Potem się do tego przyzwyczajamy i jest to już sprawą normalną . Mnie także jest szkoda lata ... A tą piosenkę oczywiście pamiętam ... myślę , że młode pokolenie tego jednak nie zna , a może się mylę? Fajniutkie miałyście spotkanie i sympatyczne zarazem :) Tak szybko przemija życie , jak potok płynie w dal ... Buziaczki kochana i dziękuję za te fotki . Radośnie na nich wyszłaś - jak zawsze zresztą - służą Ci te spacery :)))
Nakonieczny
11 września 2014, 08:38Za rok, za dzień, za chwilę....Buziaki:))
maud77
10 września 2014, 21:46A mnie jest szkoda lata...
Nakonieczny
10 września 2014, 21:51:)) Bo mnie jest szkoda lata i letnich złotych wspomnień, Niech mówią: głupi, o mnie, a mnie jest żal. Za oknem szaro, smutno, a jeszcze przed miesiącem Pogoda, zieleń, słońce, naprawdę żal. To tak jak gdyby ktoś najdroższy nagle odszedł I zabrał radość, uśmiech, a zostawił łzy. Bo mnie jest szkoda lata i ludzi żal, i nieba, Po którym płyną smutne jesienne mgły.
moderno
10 września 2014, 21:30Niestety sezon się kończy i nie da się tego ukryć.
Nakonieczny
10 września 2014, 21:35To też ma swoje zalety..ja lubię kiedy rano miasto należy do mnie, są ulice na których praktycznie nie ma przechodniów,parasole nie zasłania ja ścian, w muzeach cisza i spokój, sale puste, można czytać opisy, oglądać arcydzieła geniuszu ludzkiego, w kościołach cisza spokój i zabytki...