Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 dzień, ból stopy :(




Krótki wpis...
Aktywność - godzinka Cardio z Jillian z programu The biggest looser:)
Bardzo fajny program treningowy:) Bomba dla mnie.:)
Wieczorkiem, z Mężem zrobiliśmy spacer dość szybkim tempem 6,6 km:)...też z godzinę

i to by było na tyle.
Niestety w trakcie, poczułam dość silny ból stopy....i kuleje teraz..
Oby mi przeszło do jutra!!!!ciężko chodzić , co dopiero ćwiczyć.....załamka.
Ale nie wiem co w ogóle się stało.....czy wczoraj coś nadwyrężyłam bieganiem.....czy dziś tym cardio.....

Co do wczorajszego biegu, dziś spodziewałam się jakiś zakwasów , a tu prawie nic. Przyjemne czucie , że mam  mięsnie tylko:D
Aha tylko brzuch po bokach, mięśnie skośne czuję"!!! nawet jak kaszlę:):)

Jedzonko:

-kromka chleba sojowego Ostroba  z masłem, serkiem linessa , szczypiorem, pomidorem i szynką
- makaron z Z semoliny z pełnoziarnistej pszenicy twardej, mięso z karkówki mielone, czosnek, cebula , marchew , przecier pomidorowy, ketchup
- serek twarogowy 200 g, puszka filetów śledziowych w pomidorach, plaster szynki, musztarda rosyjska, ketchup, piętka chleba pszennego.

Dziś niewiele jakieś 1200 kcal
  • Invisible2

    Invisible2

    23 października 2013, 21:05

    Trzymam kciuki (:

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.