Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)

Mówisz? :) Dziękuję :) Czyli jednak nie jest tak źle, jak myślałam (gdy zrobiłam te zdjęcia i je porównałam, to miałam taki niedosyt... Myślałam, że to tak średnio widać)

Cieszę się, że Cię motywuję :) Ty zmotywowałaś mnie, żeby dziś też poćwiczyć, jak zobaczyłam, ile minut pocisnęłaś :)

tylko niech zapał na dłużej zagości, bo wiem z doświadczenia, że się lubi szybko ulatniać :-) pzdr!

Łałołuła! 93 minuty? Ciśniesz :D

Dobrze Ci idzie z ćwiczeniami:)

Wellaton, zapomniałam ;)

Farbowałam włosy w sobotę, czyli nie minął nawet tydzień ;) a farba to bardzo jasny popielaty blond (szczerze mówiąc, mogłyby wyjść jeszcze trochę jaśniejsze, ale następnym razem powinno być lepiej) powodzenia w ćwiczeniach ;))