Dzień doberek :)
Wczoraj moja ciocia miała operację- usuwanie guzu mózga- operacja się powiodła, dziś będzie wybudzana. We wtorek pojechała do szpitala, po badaniach od razu decyzja o usuwaniu na drugi dzień- dla całej rodziny SZOK- lekarz też kazał nam się przygotować na wszytsko. Tak więc nastrój we wtorek dołujący, ale wczoraj sie wszystko udało, teraz dalsze leczenie- oby było ok!!!
Tak więc po cięzkim wtorku, wczoraj jak się dowiedziałam, że jest po operacji wszystko ok- udałam się na ZUMBĘ :) Te zajęcia ładują we mnie tyle pozytywanej energii. Troszkę zmęczona poszłam na orbitreka, a tam instruktorka od spinningu namówiła mnie na zajęcia. Także zaliczyłam i zumbę i godzinny spinning :) Endorfinki uderzyły do głowy i mnie trzymają do dziś :)
Polecem wszytskim ćwiczenia- naprawdę poprawia się nastrój, a przy jesiennej aurze to jest potrzebne :)
Miłego dnia!!!
laauraa
19 września 2013, 10:11o tak! wysiłek fizyczny to jest to! :)
Pokerusia
19 września 2013, 10:09zumbę uwielbiam już po godzince mam cały wór endorfin;-)