Walki ciąg dalszy :)
Póki co mi jako tako idzie... ograniczyłam jedzenie....wieczorny spaceruję...Jeszcze muszę się zmotywować na jakieś ćwiczenia. Wcześniej ćwiczyłam z Jilian Michels... teraz brak mi chęci i zebrania się w sobie. Jutro środa popielcowa, to będę pościć i w wielkim poście zakaz słodyczy! Na święta chciałabym miec 60kg.
Justynak100885
12 lutego 2013, 15:26Trzymam kciuki :))) widzę, ze dużo dziewczyn w poście nie chce jesc słodkiego! Przynajmniej wiesz, ze nie jesteś sama w swoim postanowieniu :d pozdrawiam!