Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ZASTÓJ


Jestem  od  soboty  poprzedniej  na diecie  again,dziś  piątek a  waga ani  drgnie.jEM JAKIE  1200-1300  kcal dziennie,zdrowo.,nie wiem o co  chodzi.A najbardziej zmotywował by mnie  spadek  ! Mam ochotę jak zawsze  się  po prostu  poddać...  A nie  chce  być  całe  życie Gosią  z  lekką  nadwagą,mam  tego serdecznie dość!
  • Suri91

    Suri91

    5 kwietnia 2013, 11:20

    Cwicz, jedz ladnie, walcz, to wymaga pracy, cierpliwosci :) Trzymam kciuki, badz silna! :*

  • Nesia21

    Nesia21

    5 kwietnia 2013, 10:01

    Nie poddawaj mi się tylko!! Dasz radę, może wprowadź jakieś ćwiczonka, zobaczysz, jak szybko wtedy spadnie, pij dużo wody i herbatek, wszystko będzie dobrze, tylko się nie poddawaj!! Dasz radę! Obie damy!! Pamiętasz, co sobie obiecałyśmy? Więc nie zostawiaj mnie, wstawaj i walcz o piękne ciało, będzie dobrze! :*

  • 19stka

    19stka

    5 kwietnia 2013, 08:14

    myśl pozytywnie, no stres i jak nic nie spada to pojeździj na rowerku w szybkim tempie czy coś w tym stylu ;-)

  • ZizuZuuuax3

    ZizuZuuuax3

    5 kwietnia 2013, 07:58

    Zastój na początku jest normalny, jak zaczniesz więcej się ruszać i pić więcej wody, poleci. Ja mam gorzej, jestem po 35 kg i moja waga jest oporna od września :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.