Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kolejna porażka


Taa,chciałabym ważyć  poniżej  70...teraz  jest jakies  72.zamiast  schudnąć  to się  zapuściłam,ale  teraz  ,a  dokładnie  31.03.  zaczynam  od nowa.nie wiem który  raz.pewnie  865383838.trudno.macie  jakies rady na to,zeby nie rzucać  się  po jakms czasie diety  na  słodycze,ogólnie węglowodany?bo  to  mój największy  dramat.
  • Nesia21

    Nesia21

    2 kwietnia 2013, 11:48

    Kochana, mi bardzo pomógł chrom w tabletkach... naprawdę odechciewało mi się słodyczy, gdy łykałam go regularnie w odpowiedniej dawce.. Spróbuj, może Tobie też pomoże :)

  • Suri91

    Suri91

    2 kwietnia 2013, 11:14

    Tak, jestem tego samego zdania co kolezanka nizej :)

  • szukammotywacji

    szukammotywacji

    2 kwietnia 2013, 11:13

    Koleżanka w poprzednim komentarzu ma rację, ja kiedyś pozwalałam sobie co niedzielę na jedno Prince polo, z czasem nawet na nie nie miałam ochoty....

  • Miravella33

    Miravella33

    2 kwietnia 2013, 11:07

    Hej;) może spróbuj raz na tydzień zjeść tylko 1 batona czy coś w tym stylu.Wyznacz sobie dzień w którym będziesz jadła.Narazie zacznij od tego;) Powodzenia:)!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.