Od następnego tygodnia będę mieć więcej czasu, wiec na pewno bardziej regularnie będę zaglądać. Waga nadal spada, dziś pokazała 74,30kg. Yupiii!!! Ale nie mam w ogóle apetytu. Może to i dobrze. Mimo wszystko staram się zjeść jak najwięcej protein. Nadal z ćwiczeń nici, może kiedyś zacznę. Brak czasu komplikuje wszystko. Buziaki kochane.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Alicja17.belchatow
22 maja 2009, 23:09<img src='http://img195.imageshack.us/img195/6387/gallery5351hiphiphuraro.jpg' border='0' alt='Image Hosted by ImageShack.us'/> gratuluję :) pa pa
filipinka1
22 maja 2009, 17:15u mnie na samych proteinkach też na wadze mały spadek, oficjalne ważenie w niedzielę, pozdrawiam
Marrtalla
22 maja 2009, 14:10nie dziękuję i miłego weekendu :-))
vikimati
22 maja 2009, 13:16nie waga tylko ja i moja silna wola się popsuły - ale już je naprawiam :-)
Qualcuna
22 maja 2009, 12:21chyba od czerwca i ja ja zastosuje
agema4
22 maja 2009, 10:14<img src="http://images38.fotosik.pl/124/e9cb55e23dbb1942.jpg">
jagodaaaa
22 maja 2009, 09:27Jak Ty to zrobiłaś Kobitko,że z wagi 98 zeszłaś do 74,30kg ????Dosłownie brak mi słów uznania! Ja walczę dalej i mimo, iż waga stoi jestem dobrej myśli. Trzymaj się cieplutko!
psotka201
22 maja 2009, 09:12dzieki za cudne kwiatuszki w komentarzu :)
mabra1983
22 maja 2009, 09:08Hej, Kochana.:-* Dziękuję Ci BARDZO za wpis. Motywacja to jest teraz to, czego potrzebuję najbardziej.:-) A czytając Twój pamiętnik dostaje się powera i wiary w sens odchudzania.:-))) Gratuluję Ci z całego serca i życzę dalszych sukcesów!
asyku
22 maja 2009, 09:04OCZYWIŚCIE...ŻADNEGO SMUTKU.ABSOLUTNIE!!!VITALIA POPRZEWRACAŁA MI ŚWIAT DIETY ,DO GÓRY NOGAMI.MÓZG TEZ MI SIĘ PRZESTAWIŁ.MYŚLĘ ,ŻE JUŻ DO KOŃCA ŻYCIA!!DAWNO TAK CUDNIE SIĘ NIE CZUŁAM!!!TOBIE TEŻ DZIĘKUJĘ <IMG SRC=http://www.gify.org/bazagif/flora/flora119.gif> BUZIAKI WEEKEDNOWE:)
vikimati
21 maja 2009, 18:50jutro na wadze wszystko się okaże :-) mam nadzieje tylko na to, że nie będzie więcej niż tydzień temu a Tobie gratuluje spadku wagi i nie mogę się doczekać kiedy Cie dogonię :-)
CarolineAnne
21 maja 2009, 18:30tak trzymac :)
aniula1986
21 maja 2009, 16:13to gratuluje spadku wagi :):) pozdrawiam
joanna1704
21 maja 2009, 12:07zlatuje Cita waga ze hej!pozazdroscic:)
annamaria28
21 maja 2009, 11:28gratuluję spadku!!idziesz do przodu jak burza tylko patrzeć jak na wadze zobaczysz tyle ile chcesz pozdrawiam:-))))
jagodaaaa
21 maja 2009, 11:18Pięknie lecisz w dół. Gratulacje! Jestem przed owulacją , więc może i to ma związek z przestojem na mojej wadze. Nie poddam się! Walczę dalej dla siebie i dla wszystkich takich jak Ty, którzy mnie wspierają! Pozdrawiam!
joanna1996
21 maja 2009, 11:11jestem Myszko i nawet podglądałam co u Ciebie i jestem w szoku, jak ładnie Ci idzie.Ja stoję w miejscu....Masz rację, będę pisać chociaż raz w tygodniu-w piątki, przy zmianie paska....To do jutra!
agema4
21 maja 2009, 11:03Ach ten brak czasu....ale jak Ciebie nie ma to jakoś smutno tu się robi:) Pozdrawiam serdecznie. <img src="http://images49.fotosik.pl/128/6be99cf7c8f86d6e.jpg">
nestle
21 maja 2009, 10:40Dobrze, ze waga spada! Ach jak to cieszy!!!!!!
Swoya
21 maja 2009, 10:38za mile slowa...chyba teraz mi potrzeba takiego wsparcia :), a zdrowie sobie zniszczylam przez diete neistety...no nic, jak uwierze ze sie uda to sie uda jakos wrocic do zdrowia. pozdrawiam i gratuluje spadku wagi :)