Witam czwartkowo. Jestem dziś strasznie zajęta, ale musiałam chociaż na chwilkę tutaj zajrzeć. To normalnie nałóg jest, ale juz nie waże się codziennie bo moja waga nadal pokazuję wartość w funtach, a nie mam ochoty codziennie przeliczać.
Jutro odbieram klucze do nowego mieszkanka, a tamte zdaje dopiero ok. 15.02 mam aż 3 tyg na przeprowadzkę... Ale się cieszę...
Za jakiś tydzień zrobię podsumowanie całego roku z Vitalią i z Wami. Postanowienia na ten rok, porażki, sukcesy to znaczy szczera spowiedź.
Teraz lecę popracować, a w tak zwanym "międzyczasie" pozaglądam do Was.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
bifana
22 stycznia 2009, 22:51To czeka cię pracowite trzy tygodnie. Miłej przeprowadzki życzę.
beabak
22 stycznia 2009, 19:06gratuluję nowego mieszkanka i fantastycznego spadku wagi. Pozdrawiam Beata
aga20051974
22 stycznia 2009, 17:16gratuluję 4 ścian!!!!!!
laksa1960
22 stycznia 2009, 15:25bardzo dziekuje za odwiedzinki!!!! gratuluje Ci nowego mieszkania ,ale masz fajnie!!!!!!!!!! widze,ze super sobie radzisz z dietka,pozdrawiam i zycze milego popoludnia Zosia P.s dzieki za piekne wiosenne kwiatuszki a dla Ciebie piekna azalia <img src=http://www.wymarzonyogrod.pl/zdjecia/7675756_azalia_2_240x240.jpg>
agema4
22 stycznia 2009, 13:53Gwiazdeczko, ja cieszę się razem z Tobą na tą zmiane. Pozdrawiam i dzięki, że o mnie pamiętasz.
izabelka1976
22 stycznia 2009, 13:48dzięki za odwiedzinki i Twoją troskę :o) Bardzo dużo dokonałaś w ciągu tego roku, właśnie popatrzyłam na Twój paseczek :D Na pewno laseczka zrobiła się z Ciebie nieziemska po zrzuceniu tych 20 kg :o) Gratuluję Ci! Buziaki!
Swoya
22 stycznia 2009, 11:06Milego dnia!!
wronka1975
22 stycznia 2009, 10:08oj, też przymierzam się do takiego rozliczonka, chociaż troszkę się tego boję. Uważam jednak, że to dobra rzecz i czasami pomaga nam zauważyć pewne sprawy, nad którymi zbuyt szybko przechodzimy do porządku dziennego. W zeszłym roku tak zrobiłam, w tym trochę się boję...Za dużo sobie odpuściłam :-)) Pozdrawiam cieplutko.
kissmiss
22 stycznia 2009, 09:50powodzonka ;0 zobaczymy twoje grzeszki i oczywsiscie powodzenia:)
kattarina
22 stycznia 2009, 09:31też by mi się przydało takie rozliczenie, ale za bardzo się boję;( w poprzednim roku zbyt wiele złych rzeczy się wydarzyło, tak jakby się ciągnęły od 2007, ale mam nadzieję, że odcięłam się już od tego wszystkiego i teraz może być tylko lepiej:)
Ilona33
22 stycznia 2009, 08:42A mis ie chce wiosny i pieknej, smukłej sylwetki ;-) Tez mam pracowity dzien i 8 h to za malo na to by wszystko ogarnac jak nalezy ;-) Pozdrawiam i zycze milego dnia ;-)
malgorzatabi
22 stycznia 2009, 08:12rozgrezszam i daję błogosławieństwo na dalszą drogę z Vitalią Buźka***
ikebano
22 stycznia 2009, 08:09świetnie że zmieniasz mieszkanko:)każda zmiana niesie za sobą coś dobrego:) dbaj o siebie Pracusiu:*