Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jest super...
9 kwietnia 2008
Już wróciłam do dietkowania, wczorajszy plan też wykonany. Więc jestem zdowolona. Dzięki wszystkim za wpisy i wsparcie. A tak po za dietkowaniem to kupiłam sobie akwarium i bedę mieć rybki. Dzisiaj jadę kupić, bo domek naszykowałam im wczoraj. Zaraziłam się od znajomych, oni się przeprowadzali i u mnie stało ich akwarium 2 tygodnie. Jak nadszedł czas żeby oddac to mi było żal. Więc kupiłam i bardzo się cieszę. Będę pisac jak się hodują... Jak tam u Was pogoda bo u mnie nadal zimno... Prawdziwy kwiecień-plecień... Buziaczki dla Wszystkich.
niunia32
9 kwietnia 2008, 20:50w sumie to juz na diecie nie jestem... walcze z utrzymaniem wagi... lubie liczyc kalorie i jakos od zakonczenia diety w sumie nie zawsze mam ochotę na duza ilosc jedzenia, staram sie ogolnie nie przekraczac 2000
artflywoman
9 kwietnia 2008, 13:59dziala. Ale dlaczego jak puszczam, to i kaciki sie opuszczaja :P? a moze by tak super glue czy jak sieo n tam nazywal.
artflywoman
9 kwietnia 2008, 13:26zeby to takie proste bylo... w ogole, to spac mi sie zachcialo. A ciagle niezmiennie prasuje :/
artflywoman
9 kwietnia 2008, 12:24No bez przesady. Bac sie nie trzeba ;)
artflywoman
9 kwietnia 2008, 12:14gdybym miala gdzie postawic, to moze i bym w koncu dziecku rybeczke kupila ;) A pogoda... szkoda slow. Ostatnio zmienna straszliwie... w ciagu 15 min ze slonca zaczela sie ulewa :/ A teraz znowu piekna ciepla wiosna :| Eh. Pozdrawiam serdecznie.
Aneczka25071980
9 kwietnia 2008, 11:51Akwarium to faktycznie fajna sprawa u mnie mój chłopak chciał ja nie bardzo a teraz i moich rodziców zaraziliśmy i tez sobie kupili A my własnie jesteśmy na etapie naszych pierwszych dzieciaczków takie 2 maciupkie rybki nam pływaja ciągle patrzymy czy jeszcsze żyja czy gdzieś filtr ich nie wciągnął albo czy duże ich nie zjadły Frajda na całego :)
motylowa1
9 kwietnia 2008, 10:18teraz to już napewno kupię dwie na jednego brzmi przekonująco pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów będę zaglądać
izabelka1976
9 kwietnia 2008, 09:51idzie jak z platka :o))) Mój maż ostatnio też kupił akwarium, głównie dla córci. Takie małe bo 54 czy 56 litrów. Ale roboty przy tym jest co niemiara. Dobrze, że on się na tym zna, bo ja nie mam o tych sprawach zielonego pojęcia. U nas dzisiaj piękne słoneczko! Pozdrowienia!
martigabi
9 kwietnia 2008, 09:25Myszko dziękuję bardzo za wpisik:-))) córci poszło chyba dobrze przyszła nawet zadowolona ale po sprawdzeniu testów wiemy że potknęła się parę razy na najprostszych pytaniach, ale w sumie we wstępnych obliczeń napisała na 33p. na 40 więc nie jest źle :-))) zobaczymy jeszcze jak jej ocenią pisemną pracę, co do rybek to jest to fajna sprawa, mój mąż miał kiedyś akwarium a ja lubiłam się im przyglądać bardzo mnie to uspakajało:-))) ale niestety musieliśmy wydac rybki ponieważ jestem silnym alergikiem i jak się okazało miałam uczulenie na suchy pokarm, no i pani doktor postawiła ultimatum że mojemu mężowi że albo rybki się wyprowadzą albo ja he he he, no i mąż wydał rybki ;-), pozdrawiam Cię bardzo serdecznie buziaki joaś ps MILUSIEGO I CIEPLUTKIEGO DZIONKA ŻYCZĘ:-)))
gusiaczekaga
9 kwietnia 2008, 09:19witaj zabko ja wlasnie wstalam:):) wow 9 godzina a ja wstalam ale nie powiem o 7 mialam pobudke ale stwierdzilam ze dam rade:):)tak wiec juz nawet w pokoju posprzatalam:):)i spodziewam sie kolezanki:(:(za ktora nie przepadam ale no coz zrobic -musimy zrobic jakas prezentacje na zajecia:(tak wiec posprzatalam i juz tez zdazylam zjesc sniadanko:)2wasy:)nie ma jak zjesc papier z samego rana ale mi smakuje wiec jest oki:)a rybek zazdroszcze i to bardzo!!!ja nawet nie mam gdzie ich wsadzic(akwarium)aaa a co do kol to cipka zazyczyla sobie cicsteczka wiec zaraz bede musiala skoczyc do sklepu(znam ja ona na zlosc bo wie ze sie odchudzam i bedzie kusic)ale ja sie nie dam:):):)juz tyle wytrwalam ze nawet nie mam ochoty na nie:):)pozdrawiam serdecznie:*buziolki
malgorzatabi
9 kwietnia 2008, 09:13u mnie pogoda też do niczego, że tylko siąść i płakać:( Mam nadzieję, że się poprawi a wraz z nią moje samopoczucie i może bóle kręgosłupa znikną? Miłego dnia mimo wstrętnej pogody:)) Buźka***
maryola
9 kwietnia 2008, 09:01Witam bardzo ciepło w ten ziiiimny dzionek - tak rano mówili w radio o tym, że pogoda ma się polepszyć, że 15 st. będzie....narazie guzik! Właśnie wróciłam z obchodu z budowy i tak jestem zmarznięta jakbym nie wiem jaka zima w wielkopolsce była.....Oby jak najszybciej nastały ciepleszej dzionki. Pozdrawiam:)