Aż nie chce się nigdzie wychodzic. Wczoraj śnieg, dzisiaj jeszcze gorzej. Musiałam przeprosic zimowe ubrania i buty. Ale za to dietka wczoraj zachowana, cwiczenia wykonane, więc chyba wszystko wraca do normy. Tylko cały czas mam wyrzuty sumienie że za mało tych cwiczeń. Planuję dzisiaj 60 min. na rowerku, 15 min na twisterze, 50 brzuszków i pół godziny cwiczeń na modelowanie sylwetki (biodra i pupa). Jak robię plan to jest mi potem strasznie głupio jak go nie wykonam, więc to mnie motywuje. Zauważyłam, że ostatnio mało piję wody, nigdy nie miałam z tym problemu. Może dlatego bo jest zimno??? Idę trochę popracowac. Pozaglądam do Was w między czasie.
Buziaczki.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
gusiaczekaga
8 kwietnia 2008, 16:04hello zabulko ja tez pije malo wody-bo malo jem:) i chyba dlatego bo zawsze jak cos zjadlam popijalam duza iloscia wody a teraz?co mam popijac jablko?:)a cwiczysz i tak o wiele wiecej niz ja:)wiez nie przesadzaj ze masz wyrzuty sumienia-buzka duuuuza dla ciebie
testia
8 kwietnia 2008, 15:34niestety rajdu nie mogę kontynuować bo tydzień temu ni noge z gipsu wyjeli i nie mogę jezdzić na rowerze ,dopiero za jakieś 2 tygodnie będe mogła
laksa1960
8 kwietnia 2008, 14:53trzymam kciuki za dietkowanie i zycze ladnej pogody bo to nastraja optymistycznie do zycia i oczywiscie do wysilku fizycznego,milego dnia Zosia
skali25
8 kwietnia 2008, 14:49wyniki w odchudzaniu masz super .Trzymam kciuki za dalsza walke.Mam nadzieje ze pogoda tez ci dopisze bo u mnie jak narazie jest ładne słoneczko.Pozdrawiam
niunia32
8 kwietnia 2008, 12:26no to faktycznie nieciekawie z ta pogoda... ale byle by jaknajszybciej zrobiło sie cieplo...
mineralkowa
8 kwietnia 2008, 11:09z ćwiczeniami.. wogóle do ćwiczeń ostatnio zabrać się nie mogę. Gratuluję zachowania dietki :) I z wodą też mam tak samo.. :) nie piję zbyt dużo bo nie chce mi się pić. pozdrawiam Cię ciepło :*
aksa870
8 kwietnia 2008, 10:22Dziekuje za miłe słowa:*:*..Masz racje plan to podstawa:) Ja sobie mój plan treningowy układalam na zasadzie prób i błędów....oraz tego jakie ćwiczenia przynosza efekty i czy sprawiaja mi radość:):)ŻYce powodzenia bo ćwiczenia to podstawa do tego ŻEBY PIĘKNIE WYGLĄDAĆ:*:*Miłego dnia
malgorzatabi
8 kwietnia 2008, 10:19bo inaczej to wszystko legnmie w gruzach. Ja mam zaplanowane, że dzisiaj się nie objadam i trzymam diety Vitalji. A Tobie życzę, żeby szło wszystko zgodnie z planem:)) Buźka***