Witajcie moje Kochane!!!
Wcale o Was nie zapomniałam, jakby się ktoś pytał!!!
Ostatnimi czasy żyję i myślę tylko o jednym - biznes!!!
Przeliczam, obliczam, szukam dostawców, szukam pomysłów, aranżuję i planuję!!!
Bla bla bla!!!
Ciągle i bez przerwy!
Jestem tak podekscytowana, że mam nieustający kołowrotek w głowie i w brzuchu -
skręt kiszek i zwojów mózgowych jak nic!!!
Bardzo chcę, pragnę wręcz, żeby wszystko się udało, ale jestem strasznie przerażona, że umoczę kasę i zmarnuję szansę...
Jakieś tam rezerwy finansowe pójdą w ruch, ale nie chcę tego stracić - tak bardzo chcę żeby się udało!!!
Ostatnie dni spędziliśmy z mężem w rozjazdach i na spotkaniach.
Wszystko układa się w jedną całość!!!
Tylko ten paraliżujący strach i pragnienie powodzenia...
W piątek podpisujemy umowę wynajmu lokalu i od razu startujemy z małym remontem.
Mamy dwa tygodnie na rozbujanie interesu - prawdopodobnie otworzymy 6 kwietnia!!!
To będzie Nasza chwila prawdy!!!
Dietka i ćwiczenia niestety trochę na tym wszystkim cierpią...
Całuski i wybaczcie mi te rzadkie odwiedziny!!!
Cały czas trzymam za Was kciuki i życzę niezmiennie powodzenia!!!
Wcale o Was nie zapomniałam, jakby się ktoś pytał!!!
Ostatnimi czasy żyję i myślę tylko o jednym - biznes!!!
Przeliczam, obliczam, szukam dostawców, szukam pomysłów, aranżuję i planuję!!!
Bla bla bla!!!
Ciągle i bez przerwy!
Jestem tak podekscytowana, że mam nieustający kołowrotek w głowie i w brzuchu -
skręt kiszek i zwojów mózgowych jak nic!!!
Bardzo chcę, pragnę wręcz, żeby wszystko się udało, ale jestem strasznie przerażona, że umoczę kasę i zmarnuję szansę...
Jakieś tam rezerwy finansowe pójdą w ruch, ale nie chcę tego stracić - tak bardzo chcę żeby się udało!!!
Ostatnie dni spędziliśmy z mężem w rozjazdach i na spotkaniach.
Wszystko układa się w jedną całość!!!
Tylko ten paraliżujący strach i pragnienie powodzenia...
W piątek podpisujemy umowę wynajmu lokalu i od razu startujemy z małym remontem.
Mamy dwa tygodnie na rozbujanie interesu - prawdopodobnie otworzymy 6 kwietnia!!!
To będzie Nasza chwila prawdy!!!
Dietka i ćwiczenia niestety trochę na tym wszystkim cierpią...
Całuski i wybaczcie mi te rzadkie odwiedziny!!!
Cały czas trzymam za Was kciuki i życzę niezmiennie powodzenia!!!
limonka80
23 maja 2013, 08:42Jak tam biznes i inne sprawy ?
soualmia
23 kwietnia 2013, 10:54i jak wam idzie? ;)
soualmia
22 marca 2013, 07:58dacie radę ;)
cytra1979
21 marca 2013, 17:14Powodzenia:)
DorkaFlorencja
21 marca 2013, 08:51No to trzymam kciuki za wszelakie powodzenia!!!! dwa tygodnei na rozkrecenie to tak strasznie malo jakos! Dajcie sobie jakis margines bo jest to prawie nie wykonalne w ciagu 14 dni :) Powodzenia i milej wiosny pelnej sukcesow!!!!!!
vitanitete
20 marca 2013, 23:13Trzymam kciuki za Ciebie:)