Wpis co prawda już dziś był, ale nie pisałam mojego jedzonka, bo sama nie wiedziałam co mi wyjdzie.
Wyszło tak:
10:00 musli z mlekiem
14:30 3 naleśniki z pieczarkami i surówką z białej kapusty i marchewki
18:00 bułeczka piwna + 1/4 pomidora + łyżeczka pasty z jajka + plaser sera żółtego
21:00 koktajl bananowo - maślankowy
Jeszcze tylko trochę pojeżdżę na Orbim. Nie wiem ile wytrzymam???
Właśnie wróciłam z pracy więc trochę jestem zmęczona...
Jutro napiszę co mi z tego wyszło
Wyszło tak:
10:00 musli z mlekiem
14:30 3 naleśniki z pieczarkami i surówką z białej kapusty i marchewki
18:00 bułeczka piwna + 1/4 pomidora + łyżeczka pasty z jajka + plaser sera żółtego
21:00 koktajl bananowo - maślankowy
Jeszcze tylko trochę pojeżdżę na Orbim. Nie wiem ile wytrzymam???
Właśnie wróciłam z pracy więc trochę jestem zmęczona...
Jutro napiszę co mi z tego wyszło
vitanitete
10 grudnia 2012, 22:06Super jedzenie :)
limonka80
10 grudnia 2012, 22:01Moje jedzenie ,mniam.
DorkaFlorencja
10 grudnia 2012, 21:52Jedzonko pycha a z cwiczeniam walcz lwico! Ja aspiryne zazylam i telewizoruje sie pod kocykiem!