Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ostatni...


nie wiedzieć czemu przypomniała mi się scena z "Dnia Świra"  - Pani z pociągu łapczywie pochłaniająca chipsy, jak mantrę powtarzająca za każdym razem: "oooostatni".
Znamy to? Znamy :)

Tak więc jest - ostatni dzień tego roku.
Oooostatni i  choćby się chciało zatrzymać czas, nie ma szans.
Ale czy bym chciała?
Niekoniecznie.
Zawsze z nadzieją patrzę w przyszłość.
Doceniam każdy dzień... ale gdzieś tam marzę o tym "jeszcze lepszym".
Ten rok był poprawny.
Nikogo z bliskich nie zabrakło. Nasz pupil wyzdrowiał z krytycznego stanu, brat znalazł pracę, luby podjął pracę dorywczą, moja trwa stabilnie ze zwiększeniem obowiązków.
Związek trwa, bez wzlotów, za to z upadkami
Mieszkamy wciąż nie na swoim.
Wszyscy zdrowi, ale jakby wniknąć głębiej... różne dolegliwości nękają.
W tym roku nigdzie nie udało nam się wyjechać na wakacje.
Średniawo.
2013 zaczął się z nadbagażem i tak też kończy.
I to jest trochę smutne. Jedna z nielicznych spraw, na które mogę mieć tak duży wpływ. JA SAMA. OSOBIŚCIE. Bez udziału innych, bez konieczności posiadania kasy, czasu, sponsorów, patronów, szczęścia, bez pomyślnych wiatrów, bez towarzyszy podróży, doli, niedoli... i co?
Udka nie żabie, nóżki wcale nie jak u sarenki, talia nie osia, rączki nie jak u pajączka...
Co z tego jeszcze wynika? Bóle tu i tam, mniejszy zapas pokładów energii, parę kompleksów, które skutecznie podcinają wątłe niteczki międzyludzkich relacji.
Ot cała ja. Oj głupia.
Hedonistyczno-linczująca się mieszanka wybuchowa. (Lincz - tylko słowny parę razy w roku, hedonizm pełną gębą! :)

A postanowienia?
Bez nich ani rusz!

Tak więc: w oddali widzę szczupła laskę... długie nogi, zgrabna kibić, mówi coś do mnie... nie rozumiem... to w obcym języku! Płynnie, bez zająknięcia, przechodzi na inny dialekt, patrze z zazdrością...

Już wiecie jakie będą postanowienia? :)

Pozdrawiam serdecznie, życząc WSZYSTKIM którzy się tu przez przypadek zjawią, samych cudowności w nadchodzącym 2014 roku!
Bądźcie zdrowe, mądre, piękne, pewne siebie, kochane i kochajace i miejcie wspaniałe życie!


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.