Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no wreszcie!


Kolejna edycja Punktujemy i chudniemy!

Czekałam, czekałam i się doczekałam.

Motywacja silna i nie ma, że boli, że rozkłada choroba...

Gardło, katar i ogólne osłabienie nie staną się wymówką!

Może z racji pogody nie rzucę się od razu na rower, nie pójdę z katarem na basen...ale będę jadła zdrowo i niskokalorycznie!

W planie są również domowe ćwiczenia!

Na wadze 80,9... brrr.

 

razowiec 190, almette 70, pomidor duży 40 = 300

2 marchewki 20, 2 śliwki 50 = 70

nimki 50

szpinak z (makaronem z konjaku) 100, kalafior 100 = 200

 

620 cdn...

 

  • malinkapoziomka

    malinkapoziomka

    16 września 2013, 10:53

    :) ja też się właśnie opamiętałam i znowu wracam na zdrowe tory żywieniowo-nawykowe. Ciekawe ile wytrwam. Powtarzam sobie, że mi się uda. No i musi sie udać! Powodzenia! :)

  • basiaaak

    basiaaak

    16 września 2013, 10:49

    Trzymam Cię za słowo. Do zobaczenia w PiCH

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.