dołkowo...
smutno, szarawo, trochę nijako...
popłakuję choć staram się uśmiechać...
Miałam zrobić coś, nie zrobiłam.
Co zrobiłam - nie wyszło.
I jeszcze do tego mam dziś wieczorem wyjść w takim stanie...
Generalnie do dupy.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
basiaaak
22 grudnia 2011, 21:39Głowa do góry Na pewno nie jest aż tak źle
Agaszek
22 grudnia 2011, 21:34Myf ... jutro też jest dzień ... ;-)))) Ukochuję ;-p
krcw
22 grudnia 2011, 19:38ja też mam dziś kiepski nastój...chyba taki dzień jakiś :) ale nie poddawaj się:)