Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
liczę, liczę... cele końca roku A.D. 2011


Obliczenia i szacunki motywacyjne. Który to już raz... Nieważne! Istotne jest to, że wciąż mi się chce. Że cele są coraz bardziej realne, nie szarpię się z własnym organizmem, ale i mu nie daruje, nie popadam w łakomstwo, a nawyki coraz lepsze :)

         data            cel     realna
14 październik - 71,8 
21 październik - 71,4      71
28 październik - 71
4 listopad - 70,6
11 listopad - 70,2
8 listopad - 69,8
25 listopad - 69,4
2 grudzień - 69
9 grudzień - 68,6
16 grudzień - 68,2
23 grudzień - 67,8


kanapeczki 150 + 80, kawa 40 = 310
jabłko 60, kawa 15 = 75
zupka 120
jogurt 150, gruszka 100 = 250
lody, śliwki 50 - 250
brukselka 130 + masło 75 +  15 bułka tarta = 220
razowiec 220 + ser 140 + małosolne 30 = 390

1615 kcal

  • Agaszek

    Agaszek

    18 października 2011, 09:16

    Mate - zaraz Ci zasadzimy motywacyjnego kopa ;-) Myf ... wiesz takie 0,4 tygodniowego spadku jest całkiem realne. Trzeba się zebrać do kupy i taki limit sobie narzucić ! Choćby się potykać o ... pierogi z mięsem i kapustę zasmażaną .... ;-p Pozdr

  • mate1

    mate1

    18 października 2011, 08:57

    mnie się właśnie znowu odechciało

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.