Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 6 - Regeneracja i mój błąd ( pierwszy i
ostatni ).


Witam Wszystkich,

dzisiaj dzień regeneracji, więc ciężkich ćwiczeń nie było :)  Teoretycznie, bo nosiłam z tatą drzewo na zimę i nieźle się zmachałam :D  Muszę przyznać, że o wiele lepiej mi idzie z dietą kiedy jednak mam ćwiczenia, dzisiaj dzień był okropny...ciągle mi czegoś brakowało, ciągle myślałam o jedzeniu ... zjadłam gorzką czekoladę i przeszło. Nie czuje się z tym źle, bo w życiu nie można niczego żałować, ale zdaję sobie sprawę że był to błąd, bo skoro zależy mi na ładnej sylwetce nie powinnam tego robić :) Ale to już więcej się nie powtórzy, nigdy :) 

Menu:

Śniadanie 11:30 - musli z jogurtem naturalnym.

Obiad 14:30 - zupa pomidorowa z ciemnym makaronem ( ta pyszna, zostało od wczoraj :) ).

Podwieczorek 17:00 - kanapka z chleba razowego z polędwicą i pomidorem , parówka + jabłko.

Przekąska 19:00 - czekolada gorzka.

Kolacja 21:00 - serek wiejski.

Ale fatalna dieta dzisiaj. Mało białka i sam

e śmieciowe jedzenie :(  Ostatni raz!

Ruch:

Przysiady z obciążeniem 2 x 20

Deska ( plank ) 45 sekund

"Potykając się można zajść daleko, nie wolno tylko upaść i nie podnieść się! ".

  • nitram03

    nitram03

    5 sierpnia 2015, 22:39

    Jak dla mnie ok. A od czasu do czasu byle nie za często można sięgnąć po gorzką czekoladę,dobrze jest zastąpić słodycze suszonymi owocami.

  • inezalie

    inezalie

    5 sierpnia 2015, 11:27

    najważniejsze to się nie poddawać! :*

  • FIT_bambi

    FIT_bambi

    5 sierpnia 2015, 00:12

    Wydaje mi się, ze problem tkwi w mało zbilansowanych posiłkach dlatego masz ciągłe myśli o jedzeniu. :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.