Kończy się okres, czuje jak woda zeszła i na wadze fala szaleństwa!! Znowu kilogram mniej:) Jakoś nie wierzyłam, że zacznę nowy rok z dwucyfrową wagą ale wszystko wskazuje, że jest taka szansa! Byle tylko nie popsuły tego święta i trzydniowa dyspensa od diety:)
Całusy dla wszystkich!!
Ja się dotykam po tali i tam nie ma boczków, fałd, oponek!!! Gorzej z przodu więc tu się nie dotykam hahaha
Blondynka94
14 listopada 2015, 09:08gratuluję i trzymam kciuki! powodzenia! tyle już osiągnęłaś to paru kg do 9 w takim czasie nie dasz rady? jak nie ty, to kto?
Molgar
14 listopada 2015, 08:40Super. Gratulacje. Masz moc w sobie. Pamiętam ten dzień kiedy po latach zobaczyłam 9 z przodu na wadze. Teraz czołgam się do 8. Świetnie Ci idzie. Zrób sobie zdjęcie jak osiągniesz dwucyfrówkę i pokaż nam. Pozdrawiam serdecznie.