Hej, a nie możesz żyć ,chorować i nie tyć? Mam nadzieję że "kryzys" minie i znajdziesz w sobie trochę siły na zadbanie o swoje ciało. Ps- też jestem papuśna i nie mam sily na diete ,ale za to wdrożyłam ruch jaki lubię- basen i trochę siłowni. Może poszukaj tego co Ci sprawia przyjemność i jednocześnie trzyma w formie. Pozdrawiam serdecznie. Agata
syrenkowa
30 kwietnia 2013, 00:21Wciąż chora? Co się dzieje? :(
Po123
29 kwietnia 2013, 18:18Dużo zdrówka . Pamiętaj jutro będzie lepiej :)
paniania1956
27 kwietnia 2013, 21:56Stacha bierz sie w garsc!:)
luna220
27 kwietnia 2013, 18:29Wracaj do nas, nie poddawaj się!
BMI37
27 kwietnia 2013, 15:39Hej, a nie możesz żyć ,chorować i nie tyć? Mam nadzieję że "kryzys" minie i znajdziesz w sobie trochę siły na zadbanie o swoje ciało. Ps- też jestem papuśna i nie mam sily na diete ,ale za to wdrożyłam ruch jaki lubię- basen i trochę siłowni. Może poszukaj tego co Ci sprawia przyjemność i jednocześnie trzyma w formie. Pozdrawiam serdecznie. Agata