Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dlaczego???


 Dlaczego??!! ale dlaczego jutro trzeba wracać do pracy??!!
  • Optymistka58

    Optymistka58

    2 kwietnia 2013, 23:14

    przeżywałam to wczoraj wieczorem,jak szykowałam ubranie na rano. Trzymaj się dzielnie :)

  • syrenkowa

    syrenkowa

    2 kwietnia 2013, 21:51

    Nie rycz. Byłam w niedzielę w Wielkanoc na 7 rano, a dzisiaj na 5 :] Wiem, że to marna pociecha, ale...

  • tolerancja2012

    tolerancja2012

    2 kwietnia 2013, 21:11

    bo życie jest okrutne kochana :) ty do pracy a ja i do pracy i na dietę bo dzisiaj jej nie zaczęłam... :)

  • Adriana82

    Adriana82

    2 kwietnia 2013, 20:10

    Nie marudź, ja już dziś musiałam w pracy być i na dodatek kulawa. Powiem Ci w sekrecie, że praca jest upierdliwa, ale potrzebna, żeby w ramach motywowania się do chudnięcia kupować sobie pierdółki, fundować kosmetyczki i się wylaszczyć na ten bieżący przykład Vitaliowy :P

  • Vanityy

    Vanityy

    2 kwietnia 2013, 19:37

    hehehe, niby tak, ale warzywka, owocki, chude mięsko i ziemniaczki w małych ilościach muszą być xD, Najgorsze, że u mnie chleb taki drogi, a razowy bez karmelu to w ogóle 100 lat temu widziałam... Życzę powodzenia i dużo motywacji, aż miło będzie przeglądać Twoje zdjęcia porównawcze, nie poddawaj się! Ja ważyłam 92 kg, z czego na początku zrzuciłam 35kg w ciągu 6-7 miesięcy i zaczęłam się obżerać i teraz chcę zmienić swoje życie na dobre :) 3mam kciuki!

  • Vanityy

    Vanityy

    2 kwietnia 2013, 19:28

    Znaczy chodziło, że wystarcza na dom, kota, jedzenie i pociąg.... bo w żadnym razie jak na taką mękę również mnie nie satysfakcjonują moje zarobki, ale do garnka trzeba mieć co włożyć..:)

  • CzarnaMalina

    CzarnaMalina

    2 kwietnia 2013, 19:26

    takie życieeee, skad ja to znam;/

  • CzekoladowoMi

    CzekoladowoMi

    2 kwietnia 2013, 19:17

    niekórzy mogą Ci pozazdrościć, np. tacy bezrobotni jak ja...oj jak marzy mi się wstawać wcześnie rano, a później każdego 10ego widzieć coś oprócz zera na koncie;)

  • Zuzooola

    Zuzooola

    2 kwietnia 2013, 19:17

    Ja już dziś byłam w pracy...:/

  • Vanityy

    Vanityy

    2 kwietnia 2013, 19:15

    Ja musiałam już dziś i wstaję o 4 rano, dojazd w jedną stronę zajmuje mi ok 2h. Jedynym plusem są zarobki więc się pociesz :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.