Sesja, sesja, sesja....
Nie pomaga ona w mojej "walce" siedzę przy książkach i ciągle coś chrupię wiec 1,5 kg wróciło do mnie dość szybko.
Od 10 stycznia zaczynam chodzić na siłownie, mam nadzieję że zauważę wtedy poprawę no i oczywiście spadek wagi.
Dodatkowa motywacja - hmm byłam na randce z jakimś koleżką poznanym w tych całych aplikacjach randkowych. Typek całkiem miły, ogarnięty, dobrze nam się nawet rozmawiało. Po czym dostaje informację zwrotną.. wiesz bo z Ciebie bardzo atrakcyjna jest dziewczyna, miła i wykształcona, i nie obraź się, ale jesteś dla mnie chyba trochę zbyt duża....
Tak... faceci patrzą na wygląd, ale w sumie dlaczego im się dziwić.... trochę się podłamałam na początku, ale stwierdzam, że przeistoczę to w kolejną dawkę motywacji by o siebie zadbać,,,, i co ważne nie szukać miłości na siłę... bo chyba to mnie najbardziej denerwuje, tak bardzo bym już chciała "tego jedynego", że powoli zaczyna ode mnie wiać desperacja. A najgorsze jest to, że w sumie nie szukam go bo ja chce mieć faceta, tylko żeby coś udowodnić byłemu... ehh...
editka86
7 lutego 2018, 15:40Uh sesja sesja i zaraz będzie po. Uszy do góry. Ja swwgo jedynego spotkalam majac 28 lat kompletnie przypadkiem wiec sie nie martw. Przykro napewno bylo po takim tekscie ale przynajmniej byl szczery a nie krecil. Masz dodatkowa motywacje i tego sie trzymaj. Powodzenia!
Nattiaa
7 lutego 2018, 14:50z avatara widać że masz bardzo ładną buzię, wierzę że spotkasz tego jedynego, który będzie Cię kochał i szanował, życzę powodzenia w walce o lepszą wersję siebie! ja w Twoim wieku miałam 2 letnie dziecko więc nie wypowiadam się o potrzebie posiadania tego jedynego bo miałam już dwóch jedynych małego i dużego hahaha :)
snowflake_88
7 lutego 2018, 14:49Też mi kiedyś po spotkaniu facet wytknął wadę w wyglądzie, ale w sumie wolę taką prawdę niż jakieś mętne tłumaczenia albo zapewnienia że wszystko jest super, ''kiedy się widzimy?'' i urwanie kontaktu :D Było mi trochę przykro, ale nie mam mu tego za złe, miał prawo do tego żebym mu się nie spodobała i przynajmniej był szczery. I tak jak mówisz, zawsze można przekuć tego chwilowego doła w dodatkową motywację :)
margarettttttttt
7 lutego 2018, 14:36z reguły wiem, że jak olejesz sprawę, przestaniesz szukać na siłę, to miłość spada jak grom z jasnego nieba i tak też stało się w moim przypadku ;) zastanawiam się tylko...., dostałaś taką wiadomość? sms? czy po prostu sama się domyślasz? co za....., no nie mogę :/