Mikołajki nie mikołaki a chudnąć trzeba. Ja już swoje zjadłem za młodu i teraz "spłacam procenty" :-)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Stefanekk
7 grudnia 2009, 23:33Wybacz, ale w moim przypadku bilans minusowy nie działa. Co 2 dzień chodze na siłownie, codziennie spacer albo rower treningowy, od 2 miesięcy jem 1800-2000 kcal i co? 67-68 kg bez zmian =)
malapralinka
7 grudnia 2009, 11:00Takze wiele osiagnales, Twoje cialo zmienila sie calkowicie:) Juz nie mowiac o lepszym samopoczuciu, bo jestem pewna ze tego tez doswiadczyles:) Gratuluje osiagniec i trzymam kciuki za pozbycie sie tych ostatnich kilogramow;)