W dwa dni zrobione 101km na rowerze :) a od 1 wracam na siłownie i do odpowiedniej diety. Miałem tak robić już od poniedziałku ale dałem sobie pewien okres przejściowy żeby nie było szoku ;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Adriana82
23 października 2011, 15:00Taki już ze mnie agresywny człowiek. Może mam jakieś ukryte frustracje, nie wiem, popytam specjalistów jak mnie mocniej przyciśnie :P
Adriana82
23 października 2011, 14:39Ja rozumiem, że młody jesteś, ale nie pamiętasz kultowych tekstów Lecha Wałęsy ? :P
Adriana82
14 października 2011, 21:41Lubisz takie sztuczności kolego? No proszę proszę, tak to jest z tym pokoleniem z gimnazjum :P:P:P A tatuaże mam dwa, ale jeden się zrobił brzydki i muszę sobie go zeskrobać, życie. Wiedziałam, że taki scenariusz mi grozi i teraz karnie ponoszę konsekwencje - laserowo płacę stówę od zabiegu, w sierpniu usuwałam bliznę z tatuażu u chirurga plastycznego (obecnie mój ulubiony Pan w średnim wieku :D). Co do przeprowadzki, mam paru Łośków do wykorzystania, ale wiadomo, niby wszyscy chętni a jak co do czego przyjdzie... Obaczim. A na koniec - 101km Ty cieniasie, popraw się :D
patik11
28 września 2011, 21:09super, że się nie poddajesz;] ja na siłowni od 2,5 tygodnia;] w końcu ruszyłam mięśnie brzucha:D:D same aeroby to jednak za malo dla kształtowania sylwetki;/;/ to 3mam kciuki za postępy;]