Menu z dzisiaj
+/- 1450kcal
z rana: kawa z mlekiem
śniadanie: twarożek z 1/2 awokado, mixem ziaren
lunch: grillowany filet z łososia z młodymi marchewkami i fasolką szparagową
podwieczorek: 2xmandarynka, jabłko
kolacja: 2x wasa z humusem
Dzisiejsze menu nie wyszło najgorzej. Cieszę się, udaje mi się pić ponad litr wody dziennie, bo zazwyczaj miałam z tym problem, generalnie nie piję dużo (płynów). Przekonuję się też do wody z aloesem, choć jest podejrzanie słodka