Po słabym weekendzie powracam... Jakoś ten rok mi nie idzie, pod każdym względem, ale nie ma co się użalać tylko brać za siebie mam nadzieje dziewczęta, że u was lepiej!
Menu z dzisiaj:
I śniadanie: kawa, mała kanapka, mus z czerwonych owoców 200 ml
śniadanie: serek wiejski z mixem ziaren i małym pomidorem
Lunch: grillowany łosoś z groszkiem i marchewką
kawa (x2), mięta x 2, zielona herbata
Pszczolka000
20 stycznia 2015, 14:57Nie masz się nad sobą użalać, tylko głowa do góry i działaj żeby było lepiej ;) powodzenia ;) buziaki ;)