Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Uwaga dla osób o mocnych nerwach

oj tak..... ;D

A po co dwa kęsy ;D to tylko napedziło by machinę pożarcia całego.Dwoma ani nie zaspokoisz pragnienia ani sie nie najesz ;D Czuję sie troszke jak alkoholik ;D patrząc na to w kuchni dostaje drgawek hahahahaha ale silnie patrze i silnie sie odwracam ;D

No w realu wygląda obłednie i stoi samotnie z błogim utęsknieniem ;D .No ale cóz ja moge zrobić dla niego?No nic ,posle z męzem do pracy kolegów poczęstuje ,ma sie samotnie starzeć ;D

Na śniadanie jabłko ;D i przy okazji podziwianie reliktu ,trzeba oko nacieszyć ;D Aaaa no i koktajl proteinowy diat czekoladowy moze to mnie utrzyma do obiadu ;D.Nadal mam problem z piciem wody w ilościach zalecanych ,upały sie skonczyły i nie chce sie tak pić jak wcześniej mimo ,ze w tedy też nie dopijałam zalecanej porcji 12x250 ml musialabym cały czas ze szklanka chodzic jak rick z "chlopaki z baraków" ;D