Wróciłam! Wróciłam, bo za 2 dni będzie równe 8 miesięcy do mojego slubu.
A przed chwilą było 2 lata! Czas leci bardzo szybko! a ja zgodnie ze swoją wolą od 1 stycznia wzięłam na swe barki postanowienie: ograniczenie słodyczy i ćwiczenia. Ze względu na urodziny przyszlej teściowej i taty ćwiczeń z poczatku nie było, ale od poniedziałku codziennie ćwiczę, z jednym dniem wolnym.
Moje ćwiczenia to MEL B, skakanka oraz kilka ćwiczeń z Chodakowską (te nowe serie).Co prawda kostka czekolady, jakiś kawałek ciasta czy coś zjem, ale nie codziennie. Zwlaszcza, ze moja mama robi dietetyczne ciasta bez tłuszczu, bo tata nie może takich jeść, a ja na tym korzystam.
Chce być piękna i szczupła Panna Młodą, ładnie wyglądać na zdjęciach.. ach, marzenia... ;-P
Chcę ćwiczyć codziennie, minimum 30 minut, choc na razie udaje się po 45-60 minut:). Myslę, że to się uda, zwlaszcza, ze od 1 stycznia jestem bezrobotna i wysyłam CV do roznych miejsc. Zobaczymy co będzie, mam nadzieje, że chociaż w kwestii wagi bedzie mniej xD.
PS. WAZĘ 72 KG - Chcę: 65.