Mam w szafce rozpoczętą milkę z nadzieniem wiśniowo jogurtowym. W barku delicje i krakersy. Mam jeszcze opakowani kocich jezyków.
Mam ochote na cos slodkiego, z tym ze gryźc za bardzo nie mogę.. chyba postawię na jakąś galaretkę z owocami, ale zanim mi to stężeje to już będzie obiad:/.
Nie wiem co moge sobie zrobić jeszcze. Ide do sklepu.
sarna88
14 marca 2014, 12:53polecam ciasteczka ananasowe z moich przepisów. dziś dodałam :d