Podczas poszukiwań ćwiczeń znalazłam taką fotkę
I pomyślałam czemu nie? Zainteresowałam się bardziej gimnastyką, którą zresztą zawsze uwielbiałam na lekcjach wfu.
Jeśli chodzi o stanie na rękach to zawsze bałam się, że nie utrzymam swojej masy i nigdy nie udało mi się stanąć.
W mostku natomiast za ciężka dupa i nigdy nie uniosłam się z pozycji podstawowej. Może teraz późno na takie aktywności, ale wiem, że dam radę. Małymi kroczkami do celu.
Jeśli tak jak ja masz ochotę porozciągać trochę stare kości zapraszam do stworzonej przeze mnie grupy Dziewczyny z gumy.
http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_id/24881
Miło by mi było gdybyście wspomniały o niej w swoich wpisach nawet jeśli nie jesteście nią zainteresowane. Im więcej entuzjastów gimnastyki tym lepiej.
fadetoblack
15 września 2013, 16:03Kilka wpisów temu wspomniałam o tym, że mam nowy cel - zrobić szpagat, jak za czasów gimnazjum :) Mostek robię bez problemu przy każdym rozciąganiu końcowym :P Ale stania na rękach też nigdy nie potrafiłam, bałam się.. Co dziwne, robiłam na przykład przejście w przód ze stania na rękach do mostka ;D Ale samego stania na rękach za nic. Bywa :D Wstąpię chętnie do grupy :)
awalyna
14 września 2013, 20:51o, fajny pomysł ;))
karoska1614
14 września 2013, 20:17Ooooo ja też uwiebiam gimnastykę. za niedługo również będę umiała szpagat, ale coś mi ciężko będzie mi nauczyć się tureckiego :( Nie wiem jak się mam rozciągać, bo nie ma żadnych pomocnych filmików :( A tobie życzę powodzenia i oby ci się udało osiągnąć swoje cele :)