Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wracam sfrustrowana i tłusta
9 kwietnia 2011
Nie mam żadnej motywacji. Jestem tłusta. Przez jakiś czas miałam awersję na vitalię. Nie wiem z czego to wynikało. Dzisiaj rano poczytałam sobie wasze wpisy. No oczywiście się zdołowałam od tego. Każdemu się udaje coś zrzucić, a mnie nie. Nie mam już siły odmawiaćsobie czegokolwiek, tymczasem muszę sobie odmawiać prawie wszystkiego co lubię. Kupiłam sobie środek odchudzający reklamowany przez Sexi mamę. Do dupy ten środek. Pożarłam 2 opakowania po 80 zł za jedno (jedno starcza na 2 tygodnie) i zamiast schudnąć przytyłam. Nawet nie utrzymałam tej samej wagi, tylko przywaliłam. Nienawidzę siebie, i swojego tłustego cielska. Nienawidzę swojej słabej woli. Nie mam pojęcia jak z tego wybrnąć. Chyba do końca życia jestem skazana na bycie tłustą.
sybi1312
9 kwietnia 2011, 22:20Mróweczko, nie dołuj się, bo to tylko wzmaga chęć na jedzenie.... przynajmniej ja tak mam ;-). Zamiast tego spójrz na to tak: innym sie udaje, to i mnie sie w koncu uda. Tym bardziej, ze kochana masz już piękne efekty!! Więc nie ma co sie użalać tylko dalej się pilnować. Niestety, ci co kiedykolwiek mieli/mają problemy z nadwagą do końca zycia sa juz na cenzurowanym.. jak alkoholicy ;-). Trzymam mocno za Ciebie kciuki i pozdrawiam
linda.ewa
9 kwietnia 2011, 21:59Nikt nie jest skazany na bycie tłuściochem!!! Myślisz że mi jest łatwo??? Walczę każdego dnia! Raz wygrywam, raz polegam. Bilans mam taki że gubię jakiś 1 !!! kilogram na miesiąc!!! Strasznie mało! Chciałabym więcej, ale więcej nie mogę! Musimy walczyć i nam się uda! Nie rezygnuj z vitalii tu jest jakaś moc, mnie pomaga. Ja wiem, że jak przestanę walczyć to moja waga w szybko byłaby trzycyfrowa. Więc uszy do góry, zrób sobie bilans zyskow i strat i walcz mimo wszystko!!!
konwalianka
9 kwietnia 2011, 21:36Nie poddawaj się i zamiast tabletek wykup sobie diete Vitali! Ja juz na niej bylam i na prawde jadłam pyszne rzeczy i nie brakowało mi niczego, a co za tym idzie nie cierpiałam będąc na diecie !! I efekt murowany! Zawsze sa dni zwątpienia ale wierze, że wytrwasz !! Trzymam kciuki i życzę powodzenia w dążeniu do osiągniecia celu !!
danutagda
9 kwietnia 2011, 21:30Matko kochana, przecież ty schudłaś już prawie 10kg.! Moje marzenie! Jak schudnę tyle co Ty to się upiję. A reklamowanych środków nie kupuję. Szkoda kasy i zdrowia. Lepiej odłożyć na fajny ciuch. Wyłaź z dołka i do dzieła:)