Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tatuaż


tak w ogole to koncze moj tatuaż!  23 maja :D strasznie się tym jaram :) 

to ja z wytatuowana moja mama :)  robie do połowy przedramienia róze i maki :)
gene
  • Smakijka

    Smakijka

    28 kwietnia 2013, 14:04

    Dobra robota :) ciekawe jak się będzie prezentowała całość :) ale oczami wyobraźni widzę całkiem niezła dziarę, chodź miejsce pewnie dość bolesne. Pozdrawiam

  • Guacamola

    Guacamola

    15 kwietnia 2013, 08:10

    Ja mam postanowione, że na prezent ze schudnięcia zrobię sobie tatuaż na plecach, phoenix'a, bo narodzę się na nowo, bez otyłości, ze zdrowym ciałem i duchem :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.