Cześć dziewczyny!
Jestem 2 dzień na diecie od dietetyczki którą polecił mi mój znajomy i powiem Wam bardzo podoba mi sie jedzonko kóre mi ułożyła ;) mam samego kurczaka i indyka, dużo warzyw przypraw, ser feta i mozarella owoców mniej bo dużo cukrów mają a ja mam je ograniczać. Odtawiła i mleko jogurty pieczywo ziemniaki, ponieważ podejrzewa u mnie nietolerację glutenu który jest zawarty w tych produktach i przyczynił sie do dużego wzrostu wagi u Mnie (nie ukrywam że lubiłam się objadać pieczywem w każdej postaci). Tak więc zero słodyczy, tłustego i cieżkostrawnego żarcia, coli, piwa, i innych alkoholi, lodów, ciast. Dużo ruchu nawet zaczęła mi wkońcu smakować woda bo kiedyś jej wgl nie piłam a jak już to jedną szklankę dziennie- stąd też moja skucha bardzo skóra i rozstępy przez źle nawodniony organizm. Piję również dużo zielonej herbaty i czerwonej i już zauważyłam że lepiej się wypróżniam.
To tak po krótce z mojego życiorysu, Jeżeli będzie tak jak zakłada moja prowadząca pani dietetyk to w grudniu będę lżejsza o 30 kg :D już sie doczekać nie mogę, a przede Mną największa próba bo są święta za niedługo i chyba bede musiała kupic sobie śliniak albo zostać w domu bo pyszności mojej mamy na stole wielkanocnym mnie będą kusić. Mam nadzieje że przeżyję i zdam pozytywnie egzamin ;)
Życzę Wam spokojnych i Wesołych Świąt Wielkiej Nocy i Bogatego Króliczka Wielkanocnego ! ;) Dobranoc i trzymam za każdą z Was kciuki ;)
Adka-95
1 kwietnia 2014, 23:41pozytywnie, tak trzymaj ;)